[P] Sto naboi

[skobel]

Poszukuję, co najmniej jednego gracza do sesji w Sto naboi - kryminału o niechętnych zabójcach w świecie pełnym zdrad i przemocy.

Zaczynamy o godzinie 16:00 podczas spotkania ŁDKu. Planowany czas sesji około trzch- trzech i pół godzin.

Chętnym udzielę obszerniejszych informacji. Jednocześnie uprzedzam, że zgłoszenia będę dobierał przedewszystkich pod względem zgodności z oczekiwaniami już ugadanych uczestników: Piotra i Marcina.

[Gambit]

Ja wstępnie zajmę jeszcze jedno miejsce. Od dawna opowiadałem znajomym o 100 nabojach, ale jeszcze nie mieliśmy okazji zagrać razem, a jeden może wpadnie.

[skobel]

Jasne, ale czakamy na resztę zgłoszeń- sam wiesz, jak to na smerfie bywa...

[Gambit]

No to jeszcze koleżanka wyraziła chęć zapoznania się z rpg w ogóle...

[Elmo]

Jeśli było by miejsce, to byłbym chętny.

[skobel]

Dziękuję Marcinowi i Piotrowi a w szczególności- Asi i Ewie za wspaniały wieczór spiskowania i efektywnych popisów bystrości umysłów. Bawiłem się znakomicie.

Dziewzyny, trudny początek niekoniecznie musi być złym początkiem- zapraszam dla porównania na sesje z klasycznym podziałem na narratora i graczy.

Gdyby, ktoś zachciałby wybaczyć mi gardłową niedyspozycje w sobotę i dać słówko komentarza, co do przygody byłbym wdzieczny. Ozłocę- jesli w feedbacku dacie mi pomysły na alternatywne wykorzystanie DYMKU. To kolejna sesja, na której nie wykorzytaliśmy go - na pieć osób bywa uciążliwy, bo angażuje de facto tylko dwie osoby, ale szkoda mi wprowadzać do gry element, który ma wąskie zastosowania.

Moje (wzajemnie wykluczajace się) propozycje użycia DYMKU:
- ile N-naboi uzyskuje gracz jeśli, zamiast sceny Zadzwoni lub Zabije
- ile n-Naboi trzeba zapłacić osobie po lewej stronie(spalić?), by zamienić jego wybór cechy na wybrany przez nas.