2 sesyjne Dark Heresy na mechanice Savage Worlds

[Standard999]

przypomina mi się dyskusja na facebook`u po co się gra w RPG
tak jak mówiłem ja gram dla zabawy, a nie żeby wygrać :) choć wygrana mnie zawsze cieszy i staram się je osiągnąć :) kiedyś brałem udział w wyścigu zbrojeń (kto stworzy bardziej zabójczą postać lub bardziej przepakowaną w czymś) to psuje zabawę w RPG, wolę tworzyć postacie barwne a nie przepakowane :) i coś wam zdradzę uczę się tego od mistrza tworzenia zabawnych postaci (Borsuuka) ale jeszcze długa nauka przede mną :)

możemy długo dyskutować, ale liczy się tak naprawdę jedno, aby miło spędzić czas z kolegami, pograć, pobawić się, czegoś się nauczyć

na ostatniej sesji w sumie bawiłem się dobrze, czegoś się nauczyłem i mam ochotę na kolejne gry z wami :)
mam tylko nadzieję że wy macie ochotę na grę ze mną :) choć czasami moim postaciom ciut odbija :)

ja wywołałem dyskusję ja ją więc skończę :)
pytaniem, kiedy znowu gramy?

[Borsuuk]

Mam sporo przygotowane z poprzedniej sesji więc możemy we wtorek. Ale bardzo przydałby się jakiś alternatywny lokal.

Brathac?

[Jaqob]

Ja niestety we wtorek nie dałbym rady.

[Standard999]

jakby co, mi pasuje zarówno wtorek jak i środa
na wszelki wypadek stworzę dziś nową postać

Borsuuk, mam tworzyć tego syna wodza, czy mogę sobie darować i stworzyć zwykłego wojownika klanowego?

[Enzeru]

U mnie czwartek to pierwszy ewentualny termin.

[Borsuuk]

Po środzie będę już jedną nogą w Bułgarii, więc prowadzenie sesji odpada.

Wracam 20 września, więc chyba do tego czasu odłożymy sesję.

Standard:

Możebyć inny człowiek z plemienia, byle był spektakularny i miał powód do słuchania wodza.

[Enzeru]

Gdzie do Bułgarii jedziesz?
My byliśmy w czerwcu:)

[Borsuuk]

Burgas

[Enzeru]

Byliśmy tam jeden dzień. Zatoka wali glonem;p

[Borsuuk]

się zobaczy, się wywęszy...

Nastraszyłeś mnie tymi glonami. Sprawdziłem. I wbrew nazwie Kuban-Burgas, hotel znajduje się w samym cholernym środku Słonecznego Brzegu. Żegnaj budżecie...

[Enzeru]

O LOL!
Tam właśnie byliśmy w czerwcu. Jedna rada: nie kupuj czereśni od kogoś kto daje Ci spróbować wcześniej jedną czy dwie! To będą najdroższe czereśnie w Twoim życiu;)
A! I jak do Starego Nessebyru pojedziecie to unikaj knajpy przed którą na tablicy kredą napisane jest: Mówimy po polsku itp. Właściciel mówi po polsku płynnie ale jedzenie słabe;)

[Standard999]

udanego urlopu Borsuuk
uważaj na wikingów ;)