Jak było ustalone wcześniej, przyniosę jedenastego maja podręczniki do warhammera 2ed, opowiem o systemie i może nawet umówimy się na sesję.
Spotkanie kierowane głównie do osób nowych w temacie rpg, jednak każdy niech czuje się zaproszony.
Nie będzie to prelekcja, po prostu pogadamy sobie o "erpegach".
Atrakcja dostępna będzie od trzynastej do około szesnastej.
Warhammer dla kalekich
początkujących tak naprawdę
Po pierwsze, dziękuję za pojawienie się na spotkaniu SMF, za pojawienie się na posłuchanie o rpg oraz Warhammerze. Poproszę osoby obecne o napisanie do mnie pm i dopisanie, kto kim jest, postaram się zapamiętać.
Po drugie, proces uzgadniania miejsca sesji w toku.
Na razie umówiliśmy się na Łódzki Port Gier, na razie nie wiadomo, czy będzie miejsce do gry. Na razie nie wiem, czy będzie lepiej w sobotę czy w niedzielę.
Proponuję spotkanie, już bardziej organizacyjne, w przyszłą sobotę (18 maja) o tej samej godzinie, tj. 13:00-16:00. Stworzymy postacie. Dla tych, którzy nie będą mogli się zjawić, zrobimy postacie przed sesją, ale zawsze lepiej jest mieć mniej do roboty przed grą.
Jak uzgodniliśmy, dogadajcie się w tym temacie, jaki charakter drużyny preferujecie.
Po drugie, proces uzgadniania miejsca sesji w toku.
Na razie umówiliśmy się na Łódzki Port Gier, na razie nie wiadomo, czy będzie miejsce do gry. Na razie nie wiem, czy będzie lepiej w sobotę czy w niedzielę.
Proponuję spotkanie, już bardziej organizacyjne, w przyszłą sobotę (18 maja) o tej samej godzinie, tj. 13:00-16:00. Stworzymy postacie. Dla tych, którzy nie będą mogli się zjawić, zrobimy postacie przed sesją, ale zawsze lepiej jest mieć mniej do roboty przed grą.
Jak uzgodniliśmy, dogadajcie się w tym temacie, jaki charakter drużyny preferujecie.
Rozwinę.Majax93 pisze:Ja proponuję grupę cyrkowców :D
Podczas sobotniego spotkania padło kilka pomysłów mniej popularnych i typowych grup poszukiwaczy przygód, a w tym grupy cyrkowców.
Pomysł podchwycił.
Plan był taki, że albo gramy w naszej grupie jako cyrkowcy (lub inne profesje pasujące do tego typu rozrywki, aktorzy, szarlatani, jakiś wojownik również się przyda), piszący swoje przedstawienia na podstawie swoich własnych przygód, albo zakładamy drugą grupę dla mniej poważnej tematyki awanturniczo-cyrkowej, zaś w naszym "kalekim" zespole gramy względnie "normalnie".
Ja jeszcze zarzucę kilka pomysłów, które pasują do świata i zakładają jakąś konkretną tematykę:
- bardzo uduchowiona grupa z kapłanem na czele, wszyscy są wyznawcami tego samego boga
- dowolna grupa zbrojnych, dobrym rozwinięciem jest grupa obcokrajowców, jak najemnicy z Tilei czy Estalii czy też wędrowni rycerze z Bretonii.
- Imperialna, militarna grupa, wszyscy są częścią jakiegoś oddziału (można być np. żołnierzem, zwiadowcą, kadetem, ochotnikiem, później weteranem lub sierżantem, kończąc na generałach czy rycerzach) ewentualnie straż miejska
- banici walczący z systemem lub po prostu o lepsze jutro dla siebie samych
- szajka bandytów różnej maści, która chce zatrząść miastem
- obcokrajowcy, czyli grupa w pełni złożona z nie-Imperialczyków, jak grupa elfów, krasnoludów, Bretończyków, Kislevijczyków, Tileańczyków czy Estalijczyków
- od zera do bohatera, czyli chłopi, guślarze, leśnicy, rybacy, wszyscy najlepiej z jednej wioski czy mieściny
- handlarze rozszerzający swoje wpływy, gra o zarabianiu pieniędzy (jacyś zbrojni też się przydadzą)
- szlachta i jej polityczne oraz dworskie problemy, pięcie się po szczeblach statusu społecznego, może również być czarodziej (często służą na dworach swoją wiedzą), sługa czy giermek
- lekka zmiana szlachty, czyli arystokrata i jego świta, bardzo dowolna banda (oprócz szlachcica), od kogoś z dworu po miastowych (ale pasujących do bycia kumplami naszego dyletanta)
- dyplomaci (z Imperium do innych krajów lub odwrotnie), a raczej dyplomata i jego świta/obstawa (skryba, ochroniarz, przewodnik, czarodziej i temu podobne)
- Ahoj przygodo! Przygoda na statku, od załogi do być może własnego statku, pod banderą Imperialną, kupiecką, innego kraju lub po prostu piracką
Część z tych pomysłów zakłada, że jedna osoba będzie kimś ważniejszym w grupie, przynajmniej jeżeli chodzi o zajmowaną pozycję, takim jakby liderem (lub też dosłownie, jeżeli założymy, że w grupie żołnierzy będzie sierżant). Mogą wyjść sytuacje, gdy już nie da się czymś logicznym zająć reszty postaci i światła reflektorów zostaną skradzione przez wspomnianego lidera. Tak się zawsze dzieje w takich grupach, to nieuniknione, aczkolwiek będę starał się tego unikać jak ognia.
Że się wtrącę: pomysł super. Pamiętam jak chopacy dawno temu grali zbieraninę byłych żołnierzy impreialnych: Kunek porucznikiem, ale rządził Olech - sierżant, bo charyzmatyczny, dodatkowo sprytny Zarith i ktoś tam jeszcze. Mieli baner zwinięty z jakiegoś powozu bretońskiego z napisem "Vive L'Amour". Do ekipy chciał dojść Orzech, ale się rzucał, więc go chopacy powiesili na najbliższym drzewie i pomaszerowali dalej. A Orzech wylosował sobie nową postać..
Wspólny motyw to jest to!
Wspólny motyw to jest to!
Też uważam, że wspólny motyw jest lepszy od standardowej "drużyny pierścienia", łatwiej wszystko przyszykować mistrzowi gry, trudniej jest się rozczarować przygodą jako gracz, wiedząc jaki będzie motyw przewodni.PRZYSTAŃ! pisze:[...]
Wspólny motyw to jest to!
Postać można stworzyć przed sesją, nie zajmuje to zbyt wiele czasu, do tego wiem kim chcesz grać i wspomnę o tym podczas sobotniego zebrania.no i w sobotę nie bardzo mam czas na tworzenie postaci :(
Podaj propozycje odnośnie tego, kim chcesz grać, najlepiej od najbardziej pożądanej do najmniej. Nie konkretne profesje, a ogólne koncepty, jak np. "bard>zbrojny>łotr>czarodziej".
W sobotę, obecni podejmą najważniejsze decyzje, jeżeli chcemy zagrać w czasie tego ŁPG'a.
To może przedstawię wstępne pomysły na moją postać. Trzy do wyboru ze względu na to na jaką grupę się zdecydujemy, bo także uważam że powinniśmy mieć wspólny motyw.
Mam nadzieję, że dobrze zapamiętałem profesje.
Kanciarz - jeśli zdecydujemy się na grupę cyrkowców, byłby to gość w rodzaju cwaniaków grających na bazarach w "trzy karty"
Cyrulik - jeżeli utworzymy grupę wędrującą po okolicznych wsiach i miasteczkach w poszukiwaniu zarobku i przygód. Chyba ta postać odpowiada mi najbardziej.
Gladiator - odpowiedni zarówno do grupy wojowników - poszukiwaczy przygód, jak i cyrkowców jeżeli mielibyśmy położyć większy nacisk na walkę.
Poza tym uważam że na początek powinniśmy się zdecydować na bardziej zamknięty świat i konkretną przygodę, żeby lepiej poznać mechanikę gry, nawet będąc trochę prowadzonym za rączkę.
Mam nadzieję, że dobrze zapamiętałem profesje.
Kanciarz - jeśli zdecydujemy się na grupę cyrkowców, byłby to gość w rodzaju cwaniaków grających na bazarach w "trzy karty"
Cyrulik - jeżeli utworzymy grupę wędrującą po okolicznych wsiach i miasteczkach w poszukiwaniu zarobku i przygód. Chyba ta postać odpowiada mi najbardziej.
Gladiator - odpowiedni zarówno do grupy wojowników - poszukiwaczy przygód, jak i cyrkowców jeżeli mielibyśmy położyć większy nacisk na walkę.
Poza tym uważam że na początek powinniśmy się zdecydować na bardziej zamknięty świat i konkretną przygodę, żeby lepiej poznać mechanikę gry, nawet będąc trochę prowadzonym za rączkę.
Mechaniką się nie przejmujcie, biorę to na siebie, będę wam pomagał. Warhammer to nie jest system, gdzie trzeba mniejszymi krokami poznawać mechanikę, jest dosyć prosta.
Gramy w niedzielę na ŁPG'u. Jaka godzina wam pasuje?
Gramy w niedzielę na ŁPG'u. Jaka godzina wam pasuje?
Ostatnio zmieniony 2013-05-15, 17:44 przez Avdima, łącznie zmieniany 1 raz.