Co waszym zdaniem powinna mieć dobra przygoda?

Dział z szeroko rozumianymi grami RPG

Moderatorzy:Avalanche, Elmo

Awatar użytkownika
Rincewind1
Szlachcic
Posty:1318
Rejestracja:2008-09-28, 14:46
Lokalizacja:Piekarnia
Kontakt:

Co waszym zdaniem powinna mieć dobra przygoda?

Post autor: Rincewind1 » 2009-04-13, 22:37

Pytanie jak w temacie - co powinna mieć dobra przygoda? Bogatych zestaw npc których warto zapamiętać? Wartką acz nieco liniową fabułę, czy może wolniejszą, a bardziej otwartą na działania graczy? A może po prostu dużo nielegalnych substancji dopingowych i pięknych kobiet?
Ostatnio zmieniony 2009-04-13, 22:38 przez Rincewind1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

DrD
Mieszczanin
Posty:791
Rejestracja:2008-06-03, 08:29
Lokalizacja:Lodz

Post autor: DrD » 2009-04-14, 00:03

No ma zaskakiwać I sprawiać, że w napięciu czeka się na dalszy ciąg :)

Awatar użytkownika
Skrzydło
Wędrowiec
Posty:49
Rejestracja:2009-03-14, 23:11
Lokalizacja:Łódź / Poznań

Post autor: Skrzydło » 2009-04-14, 10:03

I ja się z tym zgadzam. Dodałabym jeszcze, że powinna być na tyle barwna i rozbudzać wyobraźnię graczy, żeby im się później świat danego systemu śnił po nocach ;-) Sam świat powinien być zresztą zaskakujący i pełen elementów, a MG powinien umieć to wszystko wychwycić ;-)
Każden jeden by se chciał zagrać w te erpegi,
ale robić to ni ma komu ;-D

Awatar użytkownika
Gambit
Mieszczanin
Posty:779
Rejestracja:2009-03-04, 21:37
Lokalizacja:Wrocław

Post autor: Gambit » 2009-04-14, 12:11

Powinna być urozmaicona. Od radosnych szaleństw do chwil, kiedy gracz nie ma pojęcia co się do niego zbliża. Dużo graczy ma tendencje do tworzenia tzw. heroicznych akcji, wbrew prawom jakiejkolwiek fizyki, czy nawet zdrowego rozsądku. Można im na to pozwolić od czasu do czasu ;-) właśnie wtedy najbardziej angażują się w grę i już na wczówce dalej grają.

MG powinien wiedzieć, na czym się gracze znają, a na czym nie. W życiu nie zapomnę sytuacji, kiedy kolega MG wysłał mnie na turniej (akcja przygody podobna do obłędnego rycerza:P), a w sytuacje najbardziej wczuł się mój kolega, bo widział że znam się trochę na walce bronią i kombinuję tak, jakby to się działo w rzeczywistości. Takiego kibica to i reprezentacja kraju by się nie powstydziła ;] (czyli na sesji powinny się pojawić elementy, które są typowo dla GRACZY)

Świat powinien żyć wszędzie tam gdzie nie ma graczy i niech pomyłki zdarzają się ich przeciwnikom w sposób przewidziany, przez MG!

Tak można pisać i wymieniać xD

Awatar użytkownika
Nurgling
Szlachcic
Posty:1171
Rejestracja:2008-09-25, 12:29
Lokalizacja:Łódź/Tomaszów Maz
Kontakt:

Post autor: Nurgling » 2009-04-14, 12:59

W poniższym poście posłużę się przykładami z L5k - najlepszego sytemu RPG :P

Dla mnie dobra przygoda to taka, która ma "słodko gorzki smak" - gracze osiągnęli swoje cele (większość z nich), ale jednocześnie ich działania sporo napsuły... I oni będą musieli wypić to piwo

np: Gracze mają wzmocnić pozycję swojej poprzez zaaranżowanie małżeństwa z jednym z mniejszych Klanów.
W trakcie przygody narzeczona okazuje się ZŁA. Gracze ratują sytuację za cenę życia swoich bardzo bliskich towarzyszy. Jednocześnie swoimi działaniami zapewniają sobie wdzięczność jednego z oficjeli Rokuganu - czy było warto?

Moje ulubione przygody to takie, które są połączone ze światem gry - gracze mają wpływ na wydarzenia całego królestwa, państwa, świata - czasami wyłącznie pośrednio :)

np: Gracze potrzebując osoby będącej "mistrzem łamigłówek", ratując potrzebnego dla nich NPC z "azylu dla obłąkanych". Po 2 przygodach przejezdny kupiec zdradza im że do Klanu Lwa powróciła córka jednego z pomniejszych daimyo, która wykazuje się niezwykłym talentem taktycznym przeprowadza serię udanych rajdów na ziemie Klanu Graczy => efekt domina.

Budowanie NPC zależy od graczy - kocham przygody, w których powraca ważna postać danego świata by przypomnieć graczom o konsekwencjach ich czynów
n
p. Ponowne spotkane z panem Daydoji Uji nie jest już tak przyjemne - gracze (a konkretne jeden z nich) upokorzył daimyo pokonując go w pojedynku... Negocjacje graczy stają się znacznie trudniejsze...
Obrazek

Awatar użytkownika
Skrzydło
Wędrowiec
Posty:49
Rejestracja:2009-03-14, 23:11
Lokalizacja:Łódź / Poznań

Post autor: Skrzydło » 2009-04-14, 13:38

Jednym słowem MG musi mieć "łeb jak sklep" jak to się mawia potocznie ;-) "oczy wokół głowy" i takie tam.
Podziwiam więc wszystkich MG, którym wychodzi to wszystko, o czym pisaliście wcześniej panowie. Podziwiam za wyobraźnię, analityczność, szybkość myślenia i racjonalność.
Każden jeden by se chciał zagrać w te erpegi,
ale robić to ni ma komu ;-D

Awatar użytkownika
Rincewind1
Szlachcic
Posty:1318
Rejestracja:2008-09-28, 14:46
Lokalizacja:Piekarnia
Kontakt:

Post autor: Rincewind1 » 2009-04-14, 14:23

np: Gracze potrzebując osoby będącej "mistrzem łamigłówek", ratując potrzebnego dla nich NPC z "azylu dla obłąkanych". Po 2 przygodach przejezdny kupiec zdradza im że do Klanu Lwa powróciła córka jednego z pomniejszych daimyo, która wykazuje się niezwykłym talentem taktycznym przeprowadza serię udanych rajdów na ziemie Klanu Graczy => efekt domina.
Nie rozumiem. Znaczy się gracze uratowali tą córkę? Bo jak nie to po prostu się pojawiła :p.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nurgling
Szlachcic
Posty:1171
Rejestracja:2008-09-25, 12:29
Lokalizacja:Łódź/Tomaszów Maz
Kontakt:

Post autor: Nurgling » 2009-04-14, 14:26

Ona była mistrzem łąmigłówek - :) Lew wreszcie pokazał zęby - to była super kampania :)
Rince :P
Ostatnio zmieniony 2009-04-14, 14:27 przez Nurgling, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Cerbin
Wędrowiec
Posty:60
Rejestracja:2009-03-10, 06:48
Lokalizacja:Lodz

Post autor: Cerbin » 2009-04-14, 17:15

Dla mnei wazny jest jeszcze jeden element od ktorego zaczynam pisanie kazdej przygody. NPC czyli postacie tla. Musza byc hmmm realne i zywe. Sprawic aby gracze kogos szczerze polubili, znienawidzili albo wspolczuli to to co lubie najbardziej.
Co masz zrobic dzis, zrob pojutrze, a bedziesz mial dwa dni wolnego

ODPOWIEDZ