Muzyka na sesjach

Dział z szeroko rozumianymi grami RPG

Moderatorzy:Avalanche, Elmo

Awatar użytkownika
Adam
Ohydny Spamer !
Posty:5794
Rejestracja:2008-06-03, 01:03
Lokalizacja:Łódź

Muzyka na sesjach

Post autor: Adam » 2008-06-13, 16:29

Każdy z nas w większym lub mniejszym stopniu korzysta z niej dla budowania nastroju na sesji, oddziaływania na emocje graczy. Czasem na granicy zauważalności lekko pobrzmiewa, a momentami używamy jej by oddać nastrój głośnych klubów, czy wręcz wymusicie przekazywanie krzykiem przez graczy ich deklaracji.


Warte uwagi są:
- na sesjach fantasty można polecić: Clannad, Lorennę McKennitt, Enigmę, Enyę, niektóre utwory Ery. Do przekazania nastroju grozy, przytłoczenia mrokiem kapitalne są soundtracki z Conanów;
- do Deadlandów świetnie nadaje się Enio Morricone, Galexico, Brothers Four, Houghton Weavers;
- zaś do tych prowadzonych w konwencji płaszcza i szpady podkłady z Piraci z Karaibów, Maska i Legenda Zorro, Janosik, Czarne Chmury;

Zależnie od nastroju można wykorzystać sporo utworów z folku celtyckiego czy irlandzkich piosenek pijackich, także podkład z Batman Begins. Natomiast do sesji w L5K pasują utwory wykonywane na bębękach Taiko, ścieżka dzwiękowa z Ostatniego samuraja, folk chiński - tutaj głównie utwory grane na bambusowym flecie, część utworów z podkładu Kronik wojny na Lodoss.

Co Was wprawia w klimat na sesjach?
,,Raashtram lasów czar ma taką moc,
że wrócić chcesz, wrócić chcesz,
znów wędrować wśród nich''.

Awatar użytkownika
Faust
Osadnik
Posty:354
Rejestracja:2008-06-03, 19:35
Lokalizacja:Łódź
Kontakt:

Post autor: Faust » 2008-06-16, 16:57

Jestem jednym z tych mg, ktorzy uwielbiaja tworzyc soundtracki do sesji, czasem az tak bardzo, ze wrecz bardziej skupiam sie na muzyce niz na samej sesji :P

Imho muzyka dodaje sporo do klimatu i dobrze dobrana potrafi swietnie podkreslic cechy danej sceny. Jedyny minus jest taki, ze czasem mg moze sie zamienic w DJa ;)

Co do muzyki ktorej uzywam, to jest ona roznista. Jako ze prowadze glownie dedeki, to tlo muzyczne zmienia sie zaleznie od swiata,w ktorym rzecz sie dzieje:
- dla Forgotten Realms swietne sa wszystkie soundtracki z gier Bioware opartych na silniku Infinity (szczegolnie na uznanie zasluguje Icewind Dale + Heart of Winter), ale i wszelkie LoTRy, Obliviony, Gothici i tym podobne. Generalnie byle klimatycznie i w miare bohatersko
- Planescape - tu oczywiscie kroluje soundtrack z Tormenta, ale specyfika Wieloswiata pozwala na zabawe roznymi chwytami stylowymi, a co za tym idzie, rowniez z muzyka. Mozna wiec spokojnie uzywac muzyki skomponowanej przez Danny'ego Elfmana, jak i muzyki z Wiedzmina skomponowanej przez swietej pamieci Grzegorza Ciechowskiego, a i soundtrack ze Sturdast ujdzie jezeli wybierze sie konwencje bardziej basniowa
- Ravenloft - tu niepodzielnie kroluje sountrack z "Draculi" F.F. Copolli, ale i ost z "Wywiadu z Wampirem" jest niczego sobie :-/

Jezeli idzie o inne systemy, ktore tez mi sie zdarzylo prowadzic, to np.:
- Zew Chtulhu - tutaj pasuje imho WSZYSTKO. Byle tylko podkreslalo dziwnosc, niesamowitosc i paranoje.
- WoD - zalezy. Dla Wilkolaka dobry moze byc ciezki rock, dla Wampira - muzyka klasyczna. I na odwrot ;)
- Star Warsy - no come on :P Oczywiscie, ze muzyka Johna Williamsa, choc i Jeremy Soule odwalil kawal dobrej roboty robiac ost do KoTORow.

Adamie, do L5K polecam jeszcze japonskich bebnistow z zespolu Yamato ;)
Ostatnio zmieniony 2008-06-16, 16:59 przez Faust, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
niestrawny
Wędrowiec
Posty:79
Rejestracja:2008-07-24, 19:41
Lokalizacja:Pków/Łódź
Kontakt:

Post autor: niestrawny » 2008-07-24, 19:53

Też jestem wielkim miłośnikiem OST'ów - najlepsze są te z epickich filmów, polecam Królestwo Niebieskie ;-)
Jeżeli mówimy o konkretnych systemach, to np. do WoDu nieźle wpada E-Nomine (sakralne techno ;-))
Ostatnio zmieniony 2008-07-24, 19:54 przez niestrawny, łącznie zmieniany 1 raz.
W Krainie Ciemności, rodzi się Mrok...

Lukrecjusz
Osadnik
Posty:328
Rejestracja:2011-11-14, 20:57
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Lukrecjusz » 2011-12-21, 15:00

Osobiście lubię puszczać muzykę z gatunku Hardcore, Terrorcore bądź Gabber na sesjach Robotici - pozwala to poczuć pełną psychozę tego rozbitego apokaliptycznym kryzysem świata.
Na uznanie zwłaszcza zasługują utwory:
Delta 9 - Never stop
Sigma 909 - Smooth Criminal
Reyes - Terminally Yours
DJ Freak - Psychosis
DJ Freak & The Porridge Gun - Natural Born Killa
DJ Raveric - The Invetor; Maximum Overdrive (zwłaszca podczas dokonywania widowiskowych Przeciążeń)
Flippin Gee - Cmon Rock the Whole Town
Gate 6 - Mummy
Knightvision & D Spyre - Apocalypse
Reyes - Puffed Up
i podobne. Wszystko co ludzie uważają za "dziwne" do słuchania, nadaje się do psychotycznego klimatu Robotici. Schizofreniczny sen robota jest możliwy. Wystarczy się odpowiednio wczuć:)

Awatar użytkownika
Avdima
Szlachcic
Posty:1084
Rejestracja:2009-05-24, 16:17
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Avdima » 2011-12-23, 12:39

Zdecydowanie, dobrze przygotowana muzyka do sesji pobudza wyobraźnię.
Nie jest łatwo operować jednak dźwiękiem już w trakcie gry, puszczenie jakiegoś soundtrack'a w tle nie jest moim ulubionym pomysłem, jednak zbyt skrzętnie dopasowana muzyka, do każdej sceny jest trudna do nawigowania i spowalnia nieco sesję (oraz wymaga stałego dostępu do komputera).

Ja jestem zwolennikiem tej drugiej metody, lubię, kiedy konkretne sceny wyróżniają się własnym podkładem muzycznym, jednak szykowanie czegoś takiego jest dosyć czasochłonne, trzeba ponazywać playlisty, ustawić odpowiednio odtwarzacz (ja używam Foobara 2000), ale jak już się to zrobi i prostym, szybki i zgrabnym ruchem myszką w dwie sekundy jestem w stanie zmienić muzykę, to jest dokładnie to, do czego zmierzałem.
Napisałem, że nie da się tak prowadzić u kogoś, na czymś komputerze?

Co do konkretnego typu muzyki, "generyczne" style zawsze pasować będą i nikt narzekać na brak oryginalności narzekać nie będzie.
Prowadząc sesję w świecie anime Cowboy Bebop puściłem muzykę z tego serialu, w sesjach w świecie feudalnej Japonii zapewne dobry będzie soundtrack z jakiegoś filmu o tej epoce, do sesji w Riddle of Steel idealny jest soundtrack z Conana itd.
Staram się jednak stawiać na klimat przygody i do niego dopasować ścieżkę dźwiękową. Do nieco mistycznej i momentami ponurej sesji w Warhammera znalazłem idealnie pasujące utwory zespołu Apocalyptica, w walce rzęziły wiolonczele, podczas spokojnych chwil pełnych relaksu grała spokojna i cicha muzyczka, ogólnie nic bardzo oryginalnego, poza może muzyką w czasie walki z której efektu jestem niesamowicie zadowolony i na pewno jeszcze kiedyś użyję jej w podobny sposób.

BONUS: http://freeplaymusic.com/ , strona z darmową muzyką, znajdują się tutaj utwory do chyba wszystkiego. Baza plików idealna do sesji rpg.

ODPOWIEDZ