Forum S.M.F.

Nigdy nie grałem na tak wysokich zasadach. Muszę zobaczyć jak zachowuje się wtedy AI i wszelkie modyfikatory.

Ja też nie grałem.
Niemalże w ogóle w EU III nie grałem.
A Paweł w żadną EU

Ah i dodam, że Wielkie Arcybiskupstwo Akwilei narzuciło Bośniakom Jedyną Słuszną Wiarę Chrześcijańską (w szczególności był to katolicyzm bo jesteśmy przed reformacją).

Szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem:P

http://www.paradoxian.org/eu3wiki/Game_difficulty

Very Hard
-0.25 land morale
-0.25 naval morale
-10 badboy limit
+0.5 land morale to AI
+0.5 naval morale to AI
+50% global tax modifier to AI
-6 maximum war exhaustion to AI
-1 badboy for AI
+50% global manpower to AI

-10 badboy - co to było?

Ale ogólnie rzecz biorąc to mocne podpakowanie kompów... Ja grałem tylko na standardowych ustawieniach. Szczególnie te morale, czy siła ludzka dla kompa... To musi być ciężka gra, dobrze, że jeszcze z automatu nie nalicza się inflacja xD

Badboy to slangowe określenie na infamię.

Dzisiaj, też gralismy ale bez raportu bo:
1)Mi się nie chce.
2)Nie chce powodować frustracji u Kaimady, który był bliski ragequita.

Jak będziecie zaczynać nową grę to chętnie się dołączę.

Dobra podsumowanie ostatniej rozgrywki. Mam nadzieje, że Kaimadzie opadł już poziom frustracji.

MAPA

image ru


Garść statystyk.
ULM (Bartek) Infamia 5.5 Prestiż -15% Stabilność +3 Inflacja 0% Dochód 264.8 Efe.Handlu 58% Efe. Prodkucji 33%
Aquillea (Kaimada) Infamia 4.2 Prestiż -17%% Stabilność +2 Inflacja 2% Dochód 253.3 Efe. Handlu 56% Efe. Prodkucji 45%
Hanza (ja) Infamia 19.3 Prestiż 69% Stabliność +3 Inflacja 0% Dochód 1657 Efe.Handlu 75% Efe. Prodkucji 49%


Liczba prowincji:
ULM 6 (0)
Aquillea 6 (-1) Stracił Antwerpie i to go własnie tak bardzo boli.
Hanza 26 (+3) Ale większość z tego to niewiele warte zamorskie prowincje.

Wasale:
ULM:Bavaria,Mainz, Wurzburg, Bar (-1 Genua)
Aquillea: Bosnia, Croatia,Ragusa, Serbia, Urbino, Hungary, Alzacja, Palatynat. (0)
Hanza: 18 wasali z których najwięksi to Litwa, Hesse,Bradenburgia, Munster, Holadnia, Brabant (+2).

Idee narodowe:
ULM:Shrewed Commerce Practice, National Bank, Beaurocracy
Aquillea:National Bank, National Trade Policy, National Conscripts
Hanza:National Bank, Quest for the New World, National Trade Policy.

Co się wydarzyło? Austria najechała Bartka, ja dołączyłem się do wojny (i mój sojusznik bohemia również), pomagała również złota orda, choć chyba nie z dobrego serca:P Wojna toczyła się bardzo dobrze dopóki bohemia nie zawarła separtystycznego pokoju. Wtedy zaczęły się schody. Ostatni do wojny dołączył się kaimada i to on najwięcej na niej stracił (całą armię i przez to nie miał czym bronić antwerpi przed rebeliantami). Bartek wyszedł prawie bez szwanku ja z małymi zyskami.

Obecnie Kaimada ma rebeliantów w państwie i wojnę z bohemią. Nie jest może dobrze ale nadal ma swych wasali i jest potężnym graczem na bałkanach.

Ja ze swojej strony śpieszę donieść że Portugalia zaczęła kolonizować Amerykę południową, Jak śmią!!!!!

Trochę z żalem a trochę z radością informujemy, że moi przeciwnicy się poddali. Viva Hanza! Viva Stathalter!!!!

Czas zatem na kolejną grę, a właściwie dwie gry z uwagi na liczbę chętnych. Proszę zatem o zgłaszanie się wszystkich chętnych. Wraz z deklaracją kiedy i jak często mogą grać. Warto by dodac też jakiś szybszy system kontaktowy, niż forum dla umawiania gier. Skype or smth.

Ja, Bartek ofc gramy.

Raz kozie Dead:
W grze tej takiej głównej gram Portugalią.

Jeśli będziemy grać jeszcze tą drugą to tam Wenecją.

Zielu to dotyczy przede wszystkim Ciebie bo z innymi już rozmawiałem. Jak często możesz grać i w jakich dniach godzinach, i daj jakiś szybszy kontakt do siebie coby ułatwić umawianie się.

Jakbyście jeszcze kiedyś próbowali zebrać skład do dajcie znać. Chętnie zagram.

Heh, ciekawe czy to się uda...Potrzeba zdecydowanej na grę grupy. Osttanio o to ciężko.

Wg mnie najfajniej byłoby chyba w 3 osoby. Większa liczba oczywiście lepsza, ale w praktyce nie da się tylu ludzi umówić w tym samym czasie kilka razy.