Forum S.M.F.

1.Zielu-Szwajcaria
2.Kaimada-Wenecja
3.Silvanel-
4.Adam- Portugalia
5.Kaspro-Holandia

proponowałbym czwartek od 21 - 22 do 24-1?

21-24 ok. Dalej to ja umierać w pracy będę prawie :D
Ale spróbuję być pełen sił witalnych i nie wymięknąć jako pierwszy :D

No może być ten czwartek. Ja się niedługo zdecyduje, na pewno coś z północnych Niemiec. hanza, Pommmerania, Brandenburgia....

Przepraszam za zamieszczanie. Jednak odpuszczę grę. Za mało przewidywalny mam czas, aby pod niego ustawiać gry.

Hmmm, no to zwolniło się miejsce. Ja myślę, że zagram brandenburgią. Choć odpuszczę sobie jak ten nowy ktoś będzie chciał grać Hanzą albo czymś.

Ale co dalej gramy w umówionym terminie? Spróbuje skombinować jeszcze jednego gracza.

Mi ten czwartek pasuje, bez problemu. Już teraz zacznę trzymać kciuki, żeby Burgundia i Francja się obie rozpadły :P

Łukasz K. zwany Łucznikiem jest chętny, ale nie ma konta na forum. Nie wie czym by zagrał, ale myśli o Aragonii.

Zgadujemy się wieczorem na skype, mumble, czymś innym?

Proponuję zebrać się około 20:30, bo zanim zaczniemy chwila minie.

No spoko niech będzie 20:30. My używamy skypa i hamachii (aby stworzyć sieć, bo ta paradoxu chronicznie nie działa).

Tylko nie wiem jak będzie z synchronizacją, ostatnio jak graliśmy z Kasprem to mieliśmy co jakiś czas błąd synchronizacji, nie wiem czy to nie z winy tego, że mam angielską wersję... Albo inny patch (ja mam najnowszy możliwy, gra ze steam).

Jakbyście mieli inne wersje to byście się w ogóle nie połączyli problemy z synchronizacją wynikają z czego innego.

Jak było pisane wcześniej obowiązująca wersja to DW 5.1 (BJLT). Jeśli macie taką to połączymy się bez problemu, wersja językowa nie ma znaczenia, co najwyżej powoduje śmieszne rzeczy kiedy host i gracz mają inne wersje językowe:P

Przybyłem do pracy, czas więc zdać relację.

Mimo małych problemów z synchronizacją i innych tym podobnych bzdur zagraliśmy około 2 godziny.

Pierwsze podejście:
1. Silvanel - Brandenburgia.
2. Kaspro - Holandia.
3. Nizioł - Wielkie Księstwo Moskiewskie.
4. Kapitan - Neapol.
5. Zielu - Węgry.

W tym etapie Silvanel jak i Kaspro liczyli cały czas, że skończy się im unia personalna, w której to byli stroną podległą przez cały czas. Silvanel miał nawet nadzieję, gdy Luksemburg rozpoczął konflikt z Burgundią to ta wchłonie małego sąsiada, ale niestety w wojnę wmieszała się Szwajcaria i nie była chętna przejęcia tego skrawka ziemi. Kaspro czekał...

Nizioł wplątał się w wojnę z Nowogrodem i ją wygrał, mimo przeciwieństw losu - wplątania się w tę wojnę (jako przeciwników na jego nieszczęście) Tweru i unii polsko-litewskiej.

Ja spokojnie sobie żyłem, drżąc nieco z przestrachem przed Złotą Ordą, która była coraz bliżej...

Nastąpił pierwszy rozbiór Neapolu, Francja wraz z udziałem Aragonii zabrała część ziem przynależnych, mimo węgierskiego złota było coraz gorzej, cień śmierci zwiastował nieszczęście.

'31 marca świętem narodowym w Brandenburgii!' zakrzyknął Silvanel co oznaczało, że władca Luksemburgu umarł i tak zaczął się rozwój, zakładanie nowych sojuszy i planowanie...

A Kaspro czekał...

W tym momencie Złota Orda zapukała do bram węgierskich fortów, niestety niezliczone masy koczowników wymusiły uznanie ich siły i uwolniły Transylwanię spod opiekuńczych skrzydeł Węgrów.

Druga wojna z Nowogrodem wymusiła na Wielkim Księstwie Moskiewskim nadania praw szlachcie. 'Liberum Veto!' zakrzyknęli i ruszyli do boju, jednak monety w skarbcu zaczęły się kończyć i ujrzeliśmy po chwili, że mimo starań mieszkanie Moskwy zniknęli z map.

Warto dodać, że przed ponownym uruchomieniem świata (by Nizioł, mógł kontynuować grę innym krajem) rozpoczęła się druga wojna Francji z Neapolem, której skutki były opłakane dla osadników z buta.

Kontynuowaliśmy od tego momentu w składzie:
1. Silvanel - Brandenburgia.
2. Kaspro - Holandia.
3. Nizioł - Szwajcaria (o ile dobrze pamiętam)
4. Kapitan - Portugalia.
5. Zielu - Węgry.

Złota Orda weszła ponownie do Węgier i te zaczęły płacić jej daninę, jednakże zbrojenia postępują, aby wyzwolić się z spod tego jarzma.

Portugalia zaczęła bić się z Anglią (nie wiem jaki jest stan wojny obecnie).

Każdy z nas już otrzymał swą pierwszą doktrynę państwową (Nizioł i Kapitan mają zwiększenie handlu o 10% z racji tego, że to komputer wybierał przed ich ponownym dołączeniem), ja wybrałem morale wojsk lądowych, nie wiem co wzięli Kaspro i Silvanel.

Warto wspomnieć, że Węgrzy mają świetnych specjalistów od pieniędzy, ponieważ mam doradcę zmniejszającego inflację z 6 gwiazdkami :D

A Kaspro czeka...

Ogólnie dobry początek pomimo pewnych problemów technicznych.
Moja propozycja terminu to najbliższa środa o 20:00-20:30.

Ja mogę Nizioł z tego co wiem też, a Jak Wy? (mowa o jutrze 20:00-30)

Trochę jestem zalatany z uwagi na powrót do kraju na tydzień, i jestem wstępnie na tak, choć bliżej 20.30-21. W razie gdyby coś nie wyszło, to jutro rano napiszę na forum.

Kaspro pisze, że może od 21, mi odpowiada. Nizioł?