Na ostatnim zebraniu miałem okazję zagrać tylko w jedną grę, na całe moje szczęście tym tytułem był wspomniany w tytule Vasco da Gama.
Gra ciesząca uczestników bardzo interesująca mechaniką, ale pomimo że to właśnie ona była jest głównym atutem tego projektu, otoczka fabularna nie zginęła i osoby lubiące gry z pewnym klimatem też co nieco dostają.
Tytuł został bardzo ładnie wydany, plansza jest bardzo czytelna, wręcz sama przypominająca o wszystkich zasadach. Zasady proste, dość intuicyjne, nowi gracze bez trudu się w nich odnajdowali. Po jednej rozegranej partii pozostał duży niedosyt, po rozgrywce widać że jest nie jedna droga do zwycięstwa (chociaż nie można mówić tu o dużym wachlarzu taktyk), widać też bez trudu co się zrobiło źle i w którym miejscu zwycięstwo zostało nam wyrwane z rąk.
Gra jest przynoszona na nasze zebrania przez Staśka"orionsa", więc jak go dojrzycie w ŁDKu, naprawdę warto podejść i zaproponować wspólny wyścig do Kozhikode :).
Na poprzednich zebraniach kilka innych osób zapoznawało się z tym tytułem, jak wam się on podobał ?
Vasco da Gama
Kolejna bardzo ciekawa pozycja odwiedzająca sobotnie zebrania.
Moderator:Avalanche