Hansa Teutonica

[orions]

Mieliśmy okazję wypróbować na ostatnich zebraniach nowy tytuł - Hansa Teutonica. Gra jest czystą kwintesencją gatunku eurogier - posiada całkiem solidną mechanikę (chociaż wcale nie jest ona skomplikowana) oraz fluff, który absolutnie nikogo nie obchodzi.

O co biega? Ano o to, że jako kupcy zrzeszeni w Lidze Hanzeatyckiej, gracze starają się rozbudować swoje imperia handlowe poprzez umieszczanie kantorów w miastach hanzy oraz opanowywanie szlaków handlowych między tymi miastami. To była wersja fluffowa. Wersja realna - gracze ustawiają lub przemieszczają kostki po planszy, czasami przy okazji rozwijając swoje "skille". Można też wypychać kostki przeciwnika. Są jeszcze żetony bonusowe, które pozwalają wykonać akcje specjalne... i to by była cała gra.

Z powyższych zdań może się Wam wydać, że gra mi nie podeszła. Nic bardziej mylnego. Gra jest według mnie świetna - łączy całkiem prostą mechanikę z bardzo rozbudowanymi możliwościami gry, wybierania różnych strategii, różnorodnymi metodami zdobywania PZów... a do tego ma bardzo fajnie zrobioną interakcję. Do tego gra się szybko - gra na dwie osoby to 30-40 minut, na pięć osób to max 70-80. Polecam z czystym sumieniem.

[kaimada]

Nie ma fluffu

[GoodNecromancer]

Wydawało mi się też, że w instrukcji do gry nie wszystkie okrągłe żetony były opisane (choć może nie do końca uważnie ją przejrzałem). Wiem, że z rysunku na żetonie jego funkcja powinna wynikać, ale wolałbym dokładnie opisy żeton po żetonie.
Może i fluffu gra nie ma, ale koncept jkowyś ma, tzn. jeszcze w nią chętnie zagram (może w tydzień po Pyrkonie), coby w pełni przetestować możliwe warianty rozgrywki.

[orions]

Hm, ja kojarzę wszystkie opisy żetonów. A że fluffu brak? Ostrzegałem Fakt faktem, że IMO gra się broni nawet bez fluffu.