Space Alert
Moderator:Avalanche
No ja jutro będę i nie zamierzam się pojawiać bez lapka i pudełka ze space Alertem :)
Z tym tylko, że jutro będę w granicach 15:30 - 16:00.
Z tym tylko, że jutro będę w granicach 15:30 - 16:00.
Kaimada: Najchętniej kupiłbym jeden dodatek i grał na czyjejś podstawce.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Było dosyć wesoło. Niechlubny koniec zaliczył "Phantom Duck", statek, który przeżył... uwaga... 17 misji (siedemnaście!!!).
Mamy za sobą już grę na 2 osoby + 2 androidy (mega przekmina, nie ma czasu zajmować threatami), zrobiliśmy w końcu misję na podwójne akcje na biało / żółte, no i doszło dwóch nowych kadetów, co stan eskadry podwyższa do 13 osób.
Mamy za sobą już grę na 2 osoby + 2 androidy (mega przekmina, nie ma czasu zajmować threatami), zrobiliśmy w końcu misję na podwójne akcje na biało / żółte, no i doszło dwóch nowych kadetów, co stan eskadry podwyższa do 13 osób.
Kaimada: Najchętniej kupiłbym jeden dodatek i grał na czyjejś podstawce.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Z okazji wyjazdu sylwestrowego miałem okazję wrócić do latania. Jak wspominam te nasze rozgrywki sprzed roku to mam poczucie że trochę dupy dawaliśmy. Po dwóch dniach grania ze znajomymi doszliśmy do tego, że uznaliśmy zwykłe misje z białymi zagrożeniami za zbyt proste i zaczęliśmy bawić się w double actions + żółte zagrożenia (tylko zwykłe, poważne póki co tylko białe) i dawaliśmy radę. Biorąc pod uwagę, że znajomi zaczęli grać jakieś 1-3 tygodnie temu to uważam, że nieźle.
Staszku, przyznaj no się, do którego poziomu dobiłeś?
Ja za to zdobyłem osiągnięcie Lone Wolf To dopiero jest rozkmina. Udało nam się też zrobić misję 3-osobową na pojedynczych akcjach bez androidów - tutaj było naprawdę trudno.Mamy za sobą już grę na 2 osoby + 2 androidy (mega przekmina, nie ma czasu zajmować threatami)
Staszku, przyznaj no się, do którego poziomu dobiłeś?
Z tego co pamiętam, to również graliśmy na żółtych zagrożeniach i podwójnych akcjach.
Weź pod uwagę, że:
1. graliśmy dość nieregularnie ze zmiennym składem
2. korzystaliśmy z losowego generatora misji, który potrafił różne niespodzianki wyczyniać
Weź pod uwagę, że:
1. graliśmy dość nieregularnie ze zmiennym składem
2. korzystaliśmy z losowego generatora misji, który potrafił różne niespodzianki wyczyniać
Początkujący dowódcy mówią o strategi, doświadczeni o logistyce.
Miałem zaznaczone osiągnięcie za perfekt misję na podwójnych akcjach, ale nie miałem za żółte zagrożenia. Tzn. pamiętam że z nimi graliśmy, ale może jak ja grałem to nie udało się wygrać.Z tego co pamiętam, to również graliśmy na żółtych zagrożeniach i podwójnych akcjach.
E tam, na początku graliśmy prawie co tydzień. A co do zmiennego składu, to na wyjeździe było łącznie 7 osób, więc też się trzeba było zmieniać przy planszy.graliśmy dość nieregularnie ze zmiennym składem
Złej baletnicy... ;)korzystaliśmy z losowego generatora misji, który potrafił różne niespodzianki wyczyniać
Wydaje mi się, że mam 13-14 level. Musiałbym sprawdzić. Misję 3-osobową bez androidów też zrobiłem, a przyznam się, że Lone Wolfa nawet nie próbowałem. Musiałbym nieźle pokombinować, jak sobie karty rozłożyć na stole, żeby to miało sens :)
W ogóle to musimy kiedyś znowu jakiś maraton zrobić :)
W ogóle to musimy kiedyś znowu jakiś maraton zrobić :)
Kaimada: Najchętniej kupiłbym jeden dodatek i grał na czyjejś podstawce.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.