Arkham Horror
Call of Cthulhu
Moderator:Avalanche
Arkham Horror
W ostatnich 2 grach które grałem/prowadziłem w AH zauważyłem że jest jedna przepakowana karta - Tome do przyzywania wielkieog przedwiecznego.
Dzisiaj użycie jej było wręcz dobijające, gra skończyła się po 5. turze, mogła po 4 nawet. Jeden gracz przespał się w bibliotece i mógł wybrać Tome, więc sobie wybrał. Przeciwnikiem był ten pajęczak o ludzko-podobnej twarzy, guardianem była Bast (bardziej przeszkadzała karmiącym koty, bo nic się z niej nie zyskało), a heraldem to coś od kultystów co kradną seale.
Nie pamiętam jak pisze na karcie, ale możliwe że powinno się uzupełnić doom track elderowi przed walką, chyba że coś na karcie pisze. Jak myślicie, jak ten fant złagodzić, gdyby stał się nagminny?
Dzisiaj użycie jej było wręcz dobijające, gra skończyła się po 5. turze, mogła po 4 nawet. Jeden gracz przespał się w bibliotece i mógł wybrać Tome, więc sobie wybrał. Przeciwnikiem był ten pajęczak o ludzko-podobnej twarzy, guardianem była Bast (bardziej przeszkadzała karmiącym koty, bo nic się z niej nie zyskało), a heraldem to coś od kultystów co kradną seale.
Nie pamiętam jak pisze na karcie, ale możliwe że powinno się uzupełnić doom track elderowi przed walką, chyba że coś na karcie pisze. Jak myślicie, jak ten fant złagodzić, gdyby stał się nagminny?
Dobra, to jest karta Massa di Requiem per Shuggay
http://www.arkhamhorrorwiki.com/Massa_d ... er_Shuggay
chyba jednak powinniśmy wtedy wypełnić doomtrack ancient one. Tak czy inaczej karta lekko nieklimatyczna (ponieważ wtedy wszyscy biorą pożyczkę i idą się wypakować, sam pomysł to klimatyczny jest). Dzisiaj jak graliśmy, to gracze ani razu nie zawalczyli z potworem, ani razu nie weszli do bramy, tylko chodzili po sklepach;).
http://www.arkhamhorrorwiki.com/Massa_d ... er_Shuggay
chyba jednak powinniśmy wtedy wypełnić doomtrack ancient one. Tak czy inaczej karta lekko nieklimatyczna (ponieważ wtedy wszyscy biorą pożyczkę i idą się wypakować, sam pomysł to klimatyczny jest). Dzisiaj jak graliśmy, to gracze ani razu nie zawalczyli z potworem, ani razu nie weszli do bramy, tylko chodzili po sklepach;).
Fakt, ale jak się gra prostytutką i nie wylosuje żadnego physical ani tym bardziej magical weapona, to aż tak smutno te ,uczciwie zarobione, pieniądze trzymać. Zwłaszcza jak uzbiera się 20$ i ma się chętkę na miotacz ognia :P
[ http://www.slownik-online.pl/kopalinski ... 25F3C1.php - przyp. skobel]
[ http://www.slownik-online.pl/kopalinski ... 25F3C1.php - przyp. skobel]
Ostatnio zmieniony 2009-05-24, 17:54 przez Kajor3k, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzisiejsza sesja była ciekawa, patrząc na to jak szybko się pojaiały doom tokeny. Z 2, 3 razy wyszły karty które dawały zamiast gate 2 doom tokeny, gracze dodali sami 2 za akt 1 króla w żółci, kolejny gracz na 2 tokeny przed końcem dodał 1 aby wziąść sobie profesora jako ally i w tej samej turze pojawił się nowy gate. Walka też była fajna, biedny gracz który przez połowę gry był przeklęty (ten badacz który z tym zaczyna), na turę przed końcem zdjął curse, potem dostał bless, ale że walczył z maską nyarlathortepa stracił wszystkie clue tokeny i został przez ostateczną inkarnację owego pana pożarty. Gracz który miał najwięcej chyba clue tokenów, pani bibliotekarka postanowiła przy pierwszej sposobności przyłączyć się do masek, a pozostali dwaj gracze, w tym bogata dziewczyna która na końcu dostała retainera do swojego funduszu powierniczego i kultysta mason z miotaczem ognia walczyli z popdakowanym przedwiecznym. Była jeszcze jakaś szansa jak został już tylko mason, ale ataki doszły już do deku czerwonego i pierwsza karta - koniec wszystkiego. Nyarlathortepowi zostały z jakieś 3 doom tokeny chyba. Nie ma to jak przemaglować graczy na ładny początek smerfa. Przynajmniej 1 gracz wygrał;).
- RansomStark
- Członek Wewnętrznej Rady
- Posty:773
- Rejestracja:2009-06-03, 17:01
- Lokalizacja:Łódź
Ktoś może mu pomóc?Artur (gg - 4127655)
mam do Ciebie pytanie czy znasz może kogoś kto gra w Horror w Arkham
potrzebuję tłumacza zasad przez skype
skype wideo najlepiej
znaczy się nie tyle tłumacza na polski (bo takowe posiadam) tylko tłumacza na zrozumiały przezemnie język, bo ta instrukcja w porównaniu do tej z Descenta to masakra według mnie (zbyt dużo odwołań do innych stron i gubię się w niej jak cholera)
Pozdrawiam
Artur
Zapraszam na grę w Arkham Horror w najbliższą sobotę (13 marca), od 13:30 nawet.
Pożyczyłem, przeczytałem, zagrałem z sobą samym (i pewnie do końca tygodnia zagram jeszcze z raz lub dwa razy, ale nie sam), na jakieś 95% zasady rozumiem.
Nie gwarantuję płynności rozgrywki, ani ogarnięcia wszystkiego, co się dzieje na planszy, jest to prawie nierealne, szczególnie jeśli doda się mapy z obu dodatków (czego nie preferuję, bo Kingsport nie przypadł mi do gustu).
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć. Pisać na mail, prywatną wiadomość na forum lub nawet tutaj.
Pożyczyłem, przeczytałem, zagrałem z sobą samym (i pewnie do końca tygodnia zagram jeszcze z raz lub dwa razy, ale nie sam), na jakieś 95% zasady rozumiem.
Nie gwarantuję płynności rozgrywki, ani ogarnięcia wszystkiego, co się dzieje na planszy, jest to prawie nierealne, szczególnie jeśli doda się mapy z obu dodatków (czego nie preferuję, bo Kingsport nie przypadł mi do gustu).
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć. Pisać na mail, prywatną wiadomość na forum lub nawet tutaj.
Ostatnio zmieniony 2010-03-09, 13:40 przez Avdima, łącznie zmieniany 1 raz.