Grunwald 1410
Moderator:Avalanche
Grunwald 1410
Witam
chciałbym zapytać czy ktoś słyszał/grał w grę o tytule Grunwald 1410?
szukałem dzisiaj czegoś ciekawego w sgrach strategicznych na allegro i znalazłem to:
http://www.allegro.pl/item737639756_grunwald_1410.html
chciałbym zapytać czy ktoś słyszał/grał w grę o tytule Grunwald 1410?
szukałem dzisiaj czegoś ciekawego w sgrach strategicznych na allegro i znalazłem to:
http://www.allegro.pl/item737639756_grunwald_1410.html
- niestrawny
- Wędrowiec
- Posty:79
- Rejestracja:2008-07-24, 19:41
- Lokalizacja:Pków/Łódź
- Kontakt:
- RansomStark
- Członek Wewnętrznej Rady
- Posty:773
- Rejestracja:2009-06-03, 17:01
- Lokalizacja:Łódź
- GoodNecromancer
- Przewodniczący SMF
- Posty:1290
- Rejestracja:2009-01-31, 20:35
- Lokalizacja:Łódź
- niestrawny
- Wędrowiec
- Posty:79
- Rejestracja:2008-07-24, 19:41
- Lokalizacja:Pków/Łódź
- Kontakt:
Ardeny to jedna była jedna z lepszych strategii i bardzo dynamiczna. Choć dzisiaj już grafika żetonów i planszy trąci myszką A Grunwald polecam ale stary wydawnictwa "Dragon". Nowy jest niegrywalny.killy9999 pisze:Ja miałem Ardeny jak byłem w podstawówce (tak z 10 lat miałem jak dostałem). Pamiętam, że samo przygotowanie do gry wymagało kilkudziesięciu minut, a sama rozgrywka była wyjątkowo uciążliwa. Jeśli Grunwald wygląda tak samo to nie polecam.
Ostatnio zmieniony 2009-09-23, 15:41 przez gerhard, łącznie zmieniany 1 raz.
- RansomStark
- Członek Wewnętrznej Rady
- Posty:773
- Rejestracja:2009-06-03, 17:01
- Lokalizacja:Łódź
Z tego co pamiętam to była trochę niezbalansowana - Niemcami było bardzo łatwo wygrać bo musieli tylko przekroczyć jakimkolwiek oddziałem rzekę Mozę. Ale ogólnie grało się przyjemnie. Co do setupu to nie był taki długi (jak dla kogoś kto grał w Arkham Horror i Androida ). A grafika ? chyba w takich grach nie jest najważniesza.gerhard pisze: Ardeny to jedna była jedna z lepszych strategii i bardzo dynamiczna..
Myślę, że to zależy od tego kto gra. W środowisku strategów jest uważana za jedną z lepiej zbalansowanych. Z autopsji wiem, że jeżeli nie popełni się głupiego błędu Amerykanami to nie ma sposobu, żeby Niemcy przekroczyli Mozę.
Ta zasada nie tyle determinuje zasady zwycięstwa co sam przebieg gry odzwieciedlający pęd, jak spuszczonych ze smyczy, niemieckich dywizji pancernych i blokowanie nawet niewielkimi siłami przez Amerykanów dróg przelotowych i miasteczek.
Jak ma się do porównania nowe Ardeny to zaczyna miec znaczenie;) To rzecz gustu, niektórzy lubią oznaczenia natowskie a nie jakieś żołnierzyki i czołgi na zetonach. Tak też bywa
Ta zasada nie tyle determinuje zasady zwycięstwa co sam przebieg gry odzwieciedlający pęd, jak spuszczonych ze smyczy, niemieckich dywizji pancernych i blokowanie nawet niewielkimi siłami przez Amerykanów dróg przelotowych i miasteczek.
Jak ma się do porównania nowe Ardeny to zaczyna miec znaczenie;) To rzecz gustu, niektórzy lubią oznaczenia natowskie a nie jakieś żołnierzyki i czołgi na zetonach. Tak też bywa
-
- Osadnik
- Posty:352
- Rejestracja:2008-08-30, 23:19
- Lokalizacja:Przemyśl
- Kontakt: