Flamberg 2010

[Hypatia]

A może umówmy się na 14? Ja wcześniej niestety nie dam rady.

[Ziele]

O 13.30 otwierają wrota
Możemy, a raczej powinniśmy umówić się na późniejszą godzinę. Ja np. Najwcześniej pojawię się w okolicy 15.30
(Najwyżej ktoś mi potem zrelacjonuje co i jak.)

[Hypatia]

To może faktycznie 15:30? Bez sensu, żeby ktoś Ci miał cokolwiek relacjonować. Nie wspominając o fakcie, że Ty posiadasz "wiedzę tajemną" w postaci doświadczenia z poprzedniego Flamberga, a spora część z nas wie tylko tyle, ile sobie wyczytała na stronce i na forum.

[Uriel]

Ja będę, pasuje mi bardziej 15.30. nie wiem czy WD da rade, złapał jakieś okropne choróbsko...

[Poulsen]

15.30 może być, tym bardziej że nie ma sensu raczej zaczynać czegokolwiek we dwie czy trzy osoby.

[kaimada]

Ja napisałem, że będę od 13:30 a nie że tylko i wyłącznie o tej. Tylko wiadomo jak to się później dzieje planszówki, sesje itp

[Adam]

Postaram się dotrzeć do klubu na 15.30, chociaż mogę być bliżej 16.00. Będę chciał porozmawiać z Wami odnośnie pomysłu na drużynę i potencjalnych jego konsekwencji na terenie gry, a być może nakierować na inne rozwiązania.

[Hypatia]

No dobra... Mamy się zebrać w piątek o 19:30 w Extreme, żeby jeszcze dogadać szczegóły, ale przecież niektórzy wybierają się w tym czasie do kina. Więc albo ja coś pomieszałam z terminami, albo Wy macie w zanadrzu jakieś klony/dublety.

[Rincewind1]

Cóż, logiczną* konkluzją jest zatem zapewne, iż spotkanie trzeba przełożyć ;)


*teoretycznie najbardziej logicznym rozwiązaniem tego problemu jest istotnie fakt posiadania klonów, ale jako iż zakładam brak dostępu do niezbędnej technologii, jest to niestety niemożliwe.

[Hypatia]

W takim razie może poniedziałek 22 marca ok 17 w pizzerii?

[Poulsen]

Poniedziałek może być, mnie nawet lepiej pasuje, nie będę się musiał zrywać z treningu.

[Elmo]

W poniedziałek nie dam rady ...

[Hypatia]

A kiedy dasz radę?

[Elmo]

Od piątku do niedzieli, takie terminy sa pasujące ;)

[Uriel]

To może w sobotę odpuśćmy planszówki/sesje/cokolwiek i spotkajmy się *tylko* w celu omówienia Flamberga? Na spokojnie....