Termin konwentu to 13-21 sierpnia 2011 r.
Ps. Tak tradycjnie na forum SMF pojawia się najwcześniej ;)
Flamberg 2011
Moderator:Avalanche
Flamberg 2011
,,Raashtram lasów czar ma taką moc,
że wrócić chcesz, wrócić chcesz,
znów wędrować wśród nich''.
że wrócić chcesz, wrócić chcesz,
znów wędrować wśród nich''.
http://www.rekwizytornia.flamberg.pl/
Sporo wcześniej w tym roku.
Sporo wcześniej w tym roku.
"You'd shoot a man in the back?"
"Well, it's the safest way, isn't it?"
“Co powiedział Xerxes do Leonidasa? - Pan tu nie stał!”
"Well, it's the safest way, isn't it?"
“Co powiedział Xerxes do Leonidasa? - Pan tu nie stał!”
-
RansomStark
- Członek Wewnętrznej Rady
- Posty:773
- Rejestracja:2009-06-03, 17:01
- Lokalizacja:Łódź
Flamberg ma dwa etapy
1 Oficjalny czyli od 13, larpy, niesamowita zabawa, gamesroom.
2 Nieoficjalny (zwany przez niektórych właściwym), na kilka dni wcześniej częśc osób (20-30) zjeżdża już na miejsce i oddaje się błogiemu relaksowi. Wtedy są najbardziej niezapomniane ogniska, leśne strzelnice, leniwe rozmowy, legendarne hasła. Łódzka część flamu jest od pewnego czasu absolutnym trzonem tej części flambergu :>
Ja w tym roku na flamberg zaklepałem urlopu w terminie 5-22, 5-6 zapewne jakaś wyprawa przedflambergowa, 7-12 czatachowa i właśnie część nieoficjalna, 13-21 Flamberg właściwy, 22 dzień wolny na pogodzenie się z losem że najlepszy konwent już się zakończył.
Poza tym to będzie rocznicowy flamberg, 10 już (poprzednie imprezy odbywały się pod szyldem Gladionów i Falconów). Impreza jest aż tak dobra, że na przykład ja Aurra Silvanel nie opuściliśmy jeszcze żadnego :>, a tradycja przedflambergowa istnieje w Łódzkiej ekipie od pierwszej odsłony i jest dumnie kontynuowana.
1 Oficjalny czyli od 13, larpy, niesamowita zabawa, gamesroom.
2 Nieoficjalny (zwany przez niektórych właściwym), na kilka dni wcześniej częśc osób (20-30) zjeżdża już na miejsce i oddaje się błogiemu relaksowi. Wtedy są najbardziej niezapomniane ogniska, leśne strzelnice, leniwe rozmowy, legendarne hasła. Łódzka część flamu jest od pewnego czasu absolutnym trzonem tej części flambergu :>
Ja w tym roku na flamberg zaklepałem urlopu w terminie 5-22, 5-6 zapewne jakaś wyprawa przedflambergowa, 7-12 czatachowa i właśnie część nieoficjalna, 13-21 Flamberg właściwy, 22 dzień wolny na pogodzenie się z losem że najlepszy konwent już się zakończył.
Poza tym to będzie rocznicowy flamberg, 10 już (poprzednie imprezy odbywały się pod szyldem Gladionów i Falconów). Impreza jest aż tak dobra, że na przykład ja Aurra Silvanel nie opuściliśmy jeszcze żadnego :>, a tradycja przedflambergowa istnieje w Łódzkiej ekipie od pierwszej odsłony i jest dumnie kontynuowana.
Ostatnio zmieniony 2011-01-21, 06:48 przez Tjal, łącznie zmieniany 1 raz.