Flamberg – Ekipa z Łodzi.

[DrD]

Okay! Czas jakoś coś uzgodnić. Skoro są trudności z spotkaniem się i obgadaniem może tutaj dogadamy.

Z tego co ustaliliśmy wcześniej to tak....
Jesteśmy grupą karawaniarzy barbarzyńców

Ifka – Zwiad
Nurgli – Wojownik
Renifer – Handlarz. Pater familias.
Elmo – Mag
DrD czyli mła – Wojownik.

Jeśli chce się ktoś do nas dopisać proszę przedstawic kandydatórę. Rozważymy czy zabierzemy was na swoje wozy ;)

[Ziele]

Tak czy siak 2 osób brakuje.
Ja miałam byc porototypowo łotrzyko obieżyświatem.
Nie wiem tylko czy zamiast tego zrobic lekko zbrojnego poszukiwacza przygód ;]
Tak cwaniaczek, łotrzyk, rzezimieszek i takie tam.

[Adam]

z tego co wiem chętny do gry w drużynie jest również Monster

[Faust]

Hahaha : P W koncu mu sie uda pojechac? : D

[Ziele]

Tak czy siak, wypadało by w końcu się zebrac i obgadac drużyne ;p
Skąd się wzieła, co np ja bym tam robił i takie tam. Bo stroje jak mniemam wszyscy w zakresie własnym??
(tylko żeby ekipa za pstrokata nie była...)

[DrD]

Ja bym zamawiał jakieś miecze gumowe do Flamberga. Ktoś się pisze na wspólne zamówienie? :)

[ifka]

Ja jednak nie jadę na Flamberg - zbyt dużo zadań do zrobienia (Polcon i inne).

Przepraszam tworzącą się drużynę za zawirowania.

[Nurgling]

W związku z nawałem prac związanych z Polconem - nie jadę na Flamberg

Polcon to wielka impreza która wymaga dużo uwagi - nie mogę sobie teraz pozwolić na urlop, którym flamberg by był.


POLCON > flamberg

(imho)

ps: bawcie się dobrze :P

[Avalanche]

Pisze się Flamberg

[DrD]

Dang... To chyba trzeba ekipę od nowa zrobić.... Jak mi Rincu doniósł teraz już ponoć nie można grać drużynami z poza Raashtram. Nie mam koncepcji nowej postaci przyznam....

Wrzućcie swoje pomysły na bohaterów I przemyślimy jak to połączyć.

[Elmo]

Ja niestety też nie mogę Z powodów osobistych.

[DrD]

Dobra to może chociaż na wspólny wyjazd i namiot się ustawimy. Albo wynajem miejsca? :)

[Rincewind1]

To w ogóle elo elo że wszyscy tak szybko się określili że jednak nie jadą.


;/

[Silvanel]

Przypominam, że jeśli chodzi o wynajem miejsc to jest już an to ostatni dzwonek (lub za późno). Więc jeśli czegoś takiego chcecie to go go go.

[Kasia]

EH....ja jade ale mam ostry problem ze skombinowaniem sukienki. Co najwyżej jak nie zdażę uszyć to mnie autorzy scenariusza zabija...
Albo osadzą w roli żebraczki, to założę worek na kartofle. By the way - jak dojechac na Flamberg?