Forum S.M.F.

Tura III

Deszcz ognia ponownie pomniejsza ilość potworów biegnących na spotkanie SM. Predator wysuwa się do przodu biorąc na cel ukazującego się za wieżą Carnifexa. Jednak mimo wsparcia Devastatorów udaje się zadać bestii tylko jedną ranę.

W stronę Zwiadowców na zachodzie wystrzeliwuje nagle jak z procy Brood Lord ze swą świtą. Ciężki teren nie pozwala mu jednak na zatopienie swych kłów w ciałach młodych wojowników.

Tura IV

To co Tygryski lubią najbardziej!
SM rozdzielają kolejne razy szykując się do przyjęcia na siebie szarży bestii. Oddział GS w centrum zostaje kompletnie zniszczony. Kolejni Wojownicy także padają w końcu pod ogniem Heavy Bolterów.

Tyranidzi dokonują w końcu kilku szarż. W centrum Carnifex wspierany przez ostatnich dwu Gauntów wpada w oddział Kapitana. Mimo wysiłków i plucia jadem ( inv 4+ ocalił mojego dowódcę!!) udaje mu się zabić tylko jednego Marines'a. Kapitan przy pomocy swego Starożytnego miecza zadaje także jedną ranę potworowi więc walka kończy się remisem.
Brood Lord na zachodzie wraz z obstawą wpadają na wzgórze i masakrują Zwiadowców. Przegrupowują się boirąc na cel Drednought'a.
Na wschodzie Gaunci dopadają wreszcie Land Speeder. Na ich nieszczęście są w stanie tylko wstrząsnąć załogą powstrzymując ją od strzelania w następnej turze.

Tura V

Pojedynek w centrum odbywa się zdecydowanie nie po myśli Carnifexa. Bestia nie jest w stanie trafić bądź zranić żadnego z Marines. W odpowiedzi Kapitan zadaje kolejne dwie rany sprowadzając potwora na granice śmierci!!

Dred dziesiątkuje GS z obstawy BL i nawet rani samego dowódce.
LS bezpiecznie odlatuje nad pozycje Devastatorów.

W rundzie Tyranidów Kapitan ostatnim ciosem przebija łeb Carnifexa i Marines z okrzykiem tryumfu kierują się na pozycje dogodne do ostrzału ostatnich wrogów.

BL wraz z ostatnim GS wpadają na Dreda i udje im się zdetonoeać jego jednostkę napędową. Ostatni GS ginie w eksplozji. BL też odnosi ranę...

Tura VI

BL zdoła jeszcze dopaść Razorbacka ale nie daje rady trwale uszkodzić maszyny.
Ostatecznie pada ofiarą celnego strzału z działa Predatora.
Jest ostatnią bestią jak pozostała na polu bitwy więc walka dobiega końca.


Straty:

Tyranidzi: wszystko.
Space Marines:
- 2 oddziały Zwiadowców
- 3 Devastatorów
- 1 Tactical Marine
- Dreadnought

Moim zdaniem teren był trochę za rzadki. Mimo iż Zielu twierdzi,że najlepiej by mu się grało na pustyni to ja uważam,że lepiej by mu wyszło gdyby miał się za czym kryć...

Wiem że to trochę kryptoreklama, ale co mi tam. Może się Wam przyda.

http://jedyna-i-sluszna.blogspot.com/20 ... icler.html