Warhammer, pytanie o podstawy zasad i kostkologii

Moderator:Avalanche

Awatar użytkownika
ThePiachu
Osadnik
Posty:185
Rejestracja:2009-01-08, 09:12
Lokalizacja:Łódź

Warhammer, pytanie o podstawy zasad i kostkologii

Post autor: ThePiachu » 2011-02-24, 14:29

Hej,
programuję sobie małe aplikacje na iPhone. Już mam zestaw kości do WoD, do ogólnych RPG i takie tam, pomyślałem zrobić aplikacje do bitewniaka Warhammera. Problem w tym że w zasadach nie widzę jakiejś sekcji która czysto opisuje co i jak w tym systemie się rzuca. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć pokrótce jakich kości i w jakich ilościach używa się w tej grze, a w szczególności te kostki nietypowe (2-10 i wykrzyknik, 5-25 i wykrzyknik, cztery strzałki i dwa celowniki).
Z góry dzięki.

Awatar użytkownika
Święty Jerzy
Wędrowiec
Posty:101
Rejestracja:2008-09-22, 20:21
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Święty Jerzy » 2011-02-25, 12:06

Na pewno jak podejdziesz na ŁPG tam znajdziesz ludzi, którzy będą się zajmować ogólnym tłumaczeniem zasad. Z kostkologii też jakąś wiedzę posiadają, a pewnie samą kwestię aplikacji będą chcieli poruszyć bo temat nie głupi.
My daddy says the stormtroopers are the good guys

Awatar użytkownika
Enzeru
Szlachcic
Posty:1225
Rejestracja:2008-08-11, 14:44
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Enzeru » 2011-02-28, 23:03

W większości znanych mi systemów używa się kości k6. Różnią się tylko symbolami element losowy jest ten sam. Kości ze strzałkami nie da się łatwo zastąpić bo to gdzie wskazuje strzałka po upadku kości jest najważniejsze )choć zawsze można rzucać iPhonem;) ).
Apel ode mnie: Nie rób tego to herezja!! Dla mnie i dla wielu graczy rzucanie kośćmi to rytuał. Jeśli kiedyś zobaczę gościa,który na bitwie wyciąga komórkę i mi losuje wyniki zamiast kośćmi rzucić to zabiorę swoje figurki i odejdę bez słowa...
In the name of the Emperor I order you to die!!!

Awatar użytkownika
Święty Jerzy
Wędrowiec
Posty:101
Rejestracja:2008-09-22, 20:21
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Święty Jerzy » 2011-02-28, 23:24

A ja tam lubie sobie czasem poturlać 2 k6 w telefonie...
My daddy says the stormtroopers are the good guys

Awatar użytkownika
Enzeru
Szlachcic
Posty:1225
Rejestracja:2008-08-11, 14:44
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Enzeru » 2011-03-01, 10:24

You have failed me Brother Marine...ale zrzucam to na karb Twego młodego wieku i zarazę technologiczną;)
In the name of the Emperor I order you to die!!!

Awatar użytkownika
brathac
Mieszczanin
Posty:708
Rejestracja:2009-03-21, 20:18
Lokalizacja:Łódź
Kontakt:

Post autor: brathac » 2011-03-01, 10:35

Hehe, Twój sierżant w Deathwatch też używa dicerollera w telefonie ;-) . Ale tylko jak nikt nie widzi. Poza tym piPhone to herezja. Wyborem Imperatora byłby telefon na Androidzie .

DrD
Mieszczanin
Posty:791
Rejestracja:2008-06-03, 08:29
Lokalizacja:Lodz

Post autor: DrD » 2011-03-01, 14:10

Ja tam też uważam rzucanie na telefonie za techherezje :P Dla mnie potrząsanie kostkami to fetysz:]

Awatar użytkownika
Święty Jerzy
Wędrowiec
Posty:101
Rejestracja:2008-09-22, 20:21
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Święty Jerzy » 2011-03-01, 15:41

Lesne dziadki staraja sie narzucic swoj tok myslenia?
Co innego na stole, a co innego jak sie siedzi w pracy 15 godzin.
My daddy says the stormtroopers are the good guys

Awatar użytkownika
Enzeru
Szlachcic
Posty:1225
Rejestracja:2008-08-11, 14:44
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Enzeru » 2011-03-01, 17:29

W pracy kostkami rzucasz? ;p
In the name of the Emperor I order you to die!!!

Awatar użytkownika
Ziele
Mieszczanin
Posty:721
Rejestracja:2008-11-22, 23:32
Lokalizacja:masz Tytuł Top Buły

Post autor: Ziele » 2011-03-02, 22:17

Turlać kostkami w iPhonie? Niedlugo spróbujesz zaprosić panienkę na kolacje, a ona podziękuje tłumacząc, że ładuje się wtyczką USB :roll:

Tak, ja też dołączam się do dziadów leśnych. Jestem za tradycyjnymi kostkami :-P
Niemniej, pomysł ciekawy!
Ostatnio zmieniony 2011-03-02, 22:19 przez Ziele, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Elmo
Szlachcic
Posty:1306
Rejestracja:2008-11-08, 22:11
Lokalizacja:łódź
Kontakt:

Post autor: Elmo » 2011-03-02, 22:22

Rozumiem, kiedy się nie ma kości pod ręką, ale ja mam zawsze kości pod ręką jak by trzeba rzucić 2k6 ;)
Obrazek

skobel
Arystokrata
Posty:1591
Rejestracja:2008-06-02, 22:15
Lokalizacja:Łódź

Post autor: skobel » 2011-03-03, 00:02

Hej, ten topic nie po to powstał. Piotrek zamierza napisać aplikację na telefon i prosił o pomoc - być może znajdą się tacy, którym takie rozwiązania sprawdzi się lepiej niż tradycyjne kostki. Inna rzecz, Piachu, to fakt, że trudno będzie Ci stworzyć użyteczne narzędzie.

Podobna aplikacja powstała na androida:

http://www.androidzoom.com/android_appl ... _knnp.html

Nie jestem battlowcem, ale postaram Cię nakierować, co do użycia tych dziwnych kostek:

Opisane przez Ciebie akcesoria to artillery dice/ artillery dice w cm? i scatter dice.
Artylery Dice służy do wyznaczania odległości rozstrzału (dewiacji)- odległości na jaką pocisk jest znoszony(czasami ma inne bardziej szczegółowe zastosowanie). Wynik z wykrzyknikiem określa się zwykle jako "misfire"- stało się coś złego. Co, to takiego wyznaczy zwykle rzut w osobnej tabeli: niewypał, zacięcie pocisku, zniszczenie działa.
Scatter dice Scatter dice określa zwykle kierunek tego rozrzutu (strzałka) lub trafienie bezpośrednio w cel (celownik: zwany "hit"). No i tu jest pies pogrzebany rzuciwszy kostką przedłużenie strzałki wskazuje na stole bezsprzeczny kierunek. Istotny jest nie tylko rysunek na górnej ściance, ale także jego orientacja względem stołu i poszczególnych elementów. Komórką można kręcić, a jeśli system żyro jest czuły nawet zmieniać rezultat. Niby można się umówić, która krawędź aparatu odpowiada stronie stołu, ale kostką da sie rzucić tak blisko celu, jak to tylko możliwe ułatwiając wyznaczenie właściwego miejsca.

Powyższe zasady zmieniają się w zależności od gry i używanych modeli. Niektóre efekty (np. zdolności fanatyków, czy czary) mogą wywoływać rzuty tymi kośćmi w różnych kombinacjach i sekwencjach.

Jeżeli coś pokręciłem- poprawcie.
Ostatnio zmieniony 2011-03-03, 00:03 przez skobel, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ