LARP dla Muzeum Fabryki w Manufakturze

Informacje o konwentach i i innych imprezach przygotowywanych przez stowarzyszenie i jego członków.

Moderator:Avalanche

Awatar użytkownika
WitchDoctor
Wędrowiec
Posty:86
Rejestracja:2009-07-19, 12:21
Lokalizacja:Żagań/Łódź
Kontakt:

Post autor: WitchDoctor » 2010-02-25, 00:12

Jestem za tym by obgadać to na żywo. :) Bo na forum się ciężko dogadać, bo takie WitchDoctory marudzą strasznie, emocjonują się, a potem im się pisać i tłumaczyć nie chce. :)

Nadal jestem chętny do pomocy. :)
Do you remember, Odin, when in bygone days
we mixed our blood together?
You said you would never drink ale
unless it were brought to both of us.


Czekam na Ragnarök.

MindReaver
Wędrowiec
Posty:58
Rejestracja:2009-05-09, 21:59
Lokalizacja:Wejherowo/Łódź

Post autor: MindReaver » 2010-02-25, 06:55

Ja też chętnie pomogę. Nie robiłem jeszcze Larpa żadnego, ale chciałbym/mógłbym pomóc np przy rolach npc.

Co do steampunka - raczej tego nie widzę dla osób z zewnątrz. Jeśli mają prowadzić fabrykę i próbować dla niej uzyskać poparcie, to lepiej, żeby wiedzieli co to za fabryka. Jak damy im jakieś mechy na parę to jak oni mają z tego wybrnąć? Typowy zielony nawet nie będzie wiedział co to jest, a ma to prowadzić i jeszcze wybić się z tym. A tłumaczenie o co z taką fabryką chodzi zajęłoby pewnie dłużej niż akcja samego LARPa.

To oczywiście tylko moje zdanie i taki przykładzik.

Awatar użytkownika
WitchDoctor
Wędrowiec
Posty:86
Rejestracja:2009-07-19, 12:21
Lokalizacja:Żagań/Łódź
Kontakt:

Post autor: WitchDoctor » 2010-02-25, 14:10

Steampunk to nie są mechy na parę. :) Przynajmniej nie dla mnie :P
Do you remember, Odin, when in bygone days
we mixed our blood together?
You said you would never drink ale
unless it were brought to both of us.


Czekam na Ragnarök.

Awatar użytkownika
Alyth
Wędrowiec
Posty:22
Rejestracja:2009-09-03, 23:41
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Alyth » 2010-02-26, 23:58

ja bardzo chętnie zostanę NPC-em, bo raczej nie mam czasu na wymyślanie wątków. i uważam, że tak jak stwierdził Rincewind, ludziom potrzeba takiej gry, której nie bedą musieli się uczyć , wejdą, dostaną jakiś prosty opis postaci i już mają coś robić, to nie mogą być skomplikowane wątki i intrygi, oni potrzebują akcji ;) nie raz, nie dwa prowadziłem gry tego typu, choć nie na taką skalę(raczej na skale kilku drużyn harcerskich :) ), więc jeśli przerzucimy się na taką formę to z chęcią pomogę ;)
Palce w Pralce rlz :P !!!

Awatar użytkownika
Tjal
Arystokrata
Posty:1813
Rejestracja:2008-06-02, 21:54
Lokalizacja:Uć znowu

Post autor: Tjal » 2010-03-02, 20:42

Hej

Jako że ja się zajmę organizacją spotkań w tej sprawie ( Aurra ma mniej czasu ) to czas się brać do roboty, z osobami zainteresowanymi współpracą w sprawie scenariusza wkrótce się skontaktujemy i postaramy się w ciągu najbliższego tygodnia spotkać.

Zaś z chętnymi na NPCów zapraszamy na 20 marca, wtedy też zapraszamy osoby chętne do wszelkie innej pomocy technicznej.

Damy radę ! ;-)
Ostatnio zmieniony 2010-03-02, 20:45 przez Tjal, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kaimada
Szlachcic
Posty:1418
Rejestracja:2009-11-24, 21:14
Lokalizacja:ten fenomen?

Post autor: kaimada » 2010-03-02, 22:01

Tjal pisze:Zaś z chętnymi na NPCów zapraszamy na 20 marca, wtedy też zapraszamy osoby chętne do wszelkie innej pomocy technicznej
Ale tak o której? Bo 20 marca jest Widzew - Dolcan o 17 i idę więc miało mnie na spotkaniu w ogóle nie być :-/
Btw. jakbyście mieli jakieś konkretne pytania o realia ówczesnej Łodzi to możecie mi je pisać a ja je przekażę historykowi, który się właśnie czasem fabrykantów zajmuje.

ODPOWIEDZ