Mondra sesja w autorkę
Krew, Krakov, Tempy, zapraszam.
- krew_na_scianie
- Mieszczanin
- Posty:614
- Rejestracja:2009-02-22, 10:49
- Lokalizacja:Bełchatów
- Kontakt:
A ja byłbym właśnie za tym, żeby w piątek sesję dokończyć. Niekoniecznie podbijając Borgię :p Myślę, że im dłużej to odwlekamy tym gorzej, a tak to sprawa odzyskania trony zostanie załatwiona i wszyscy będą zadowoleni. No, może nie wszyscy...
Z sobotą nie wiadomo jeszcze jak będzie, więc w razie czego poradzicie sobie beze mnie. W każdym bądź razie lepiej niż bez Cromwella jak mniemam :p
Z sobotą nie wiadomo jeszcze jak będzie, więc w razie czego poradzicie sobie beze mnie. W każdym bądź razie lepiej niż bez Cromwella jak mniemam :p
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.
W sobotę proponuję spotkać się o 13:00 - 13:30. Do góra 17:00 będzie ze mną znajomy, potem możemy się rozejść lub iść zagrać w rpg/planszówkę/robić cokolwiek innego.
Zbierzmy się u mnie o tej 13:00, a potem wymyślimy, co zrobić.
Weźcie tak z dwie dychy, nie powinno nam być nic więcej potrzebne, chyba, że chcecie zjeść po drodze pełny obiad w jakimś barze/knajpie/budzie. Ogólnie, to bym proponował wypad do jakiegoś lokalu z sushi, ale to drogie jest dziadostwo i raczej się nie najemy.
Proponuję również zabrać tę gierkę licytacyjną z landrynkami i smokami, bo zajmuje malutko miejsca, a będzie można sobie przysiąść gdzieś i zagrać. Mogę nieść grę w torbie. Oczywiście jak ktoś chce zarażać grami karcianymi, to niech weźmie talię kart. Dodatkowe alternatywy zawsze mile widziane.
W piątek wydaje mi się, że spotkamy się u mnie, jeżeli Kasia nie będzie miała wolnego pokoju. Spotkanie myślę od 18:00 - 18:30.
PS: Zapamiętałem wasze imiona. Możecie być ze mnie dumni.
Zbierzmy się u mnie o tej 13:00, a potem wymyślimy, co zrobić.
Weźcie tak z dwie dychy, nie powinno nam być nic więcej potrzebne, chyba, że chcecie zjeść po drodze pełny obiad w jakimś barze/knajpie/budzie. Ogólnie, to bym proponował wypad do jakiegoś lokalu z sushi, ale to drogie jest dziadostwo i raczej się nie najemy.
Proponuję również zabrać tę gierkę licytacyjną z landrynkami i smokami, bo zajmuje malutko miejsca, a będzie można sobie przysiąść gdzieś i zagrać. Mogę nieść grę w torbie. Oczywiście jak ktoś chce zarażać grami karcianymi, to niech weźmie talię kart. Dodatkowe alternatywy zawsze mile widziane.
W piątek wydaje mi się, że spotkamy się u mnie, jeżeli Kasia nie będzie miała wolnego pokoju. Spotkanie myślę od 18:00 - 18:30.
PS: Zapamiętałem wasze imiona. Możecie być ze mnie dumni.
Ostatnio zmieniony 2010-08-18, 18:07 przez Avdima, łącznie zmieniany 1 raz.
- krew_na_scianie
- Mieszczanin
- Posty:614
- Rejestracja:2009-02-22, 10:49
- Lokalizacja:Bełchatów
- Kontakt:
Lekka zmiana planów. W sobotę spotykamy się na Placu Wolności o godzinie 14. Mogłem wam to powiedzieć w piątek, ale sam sobie dla przypomnienia napiszę.
Reszta planu nie podlega zmianom (czyli spekulacje o tym, co będziemy robić).
Każda minuta spóźnienia będzie podlegała karze, runda na kolanach wokół pomnika za każdą minutę.
Reszta planu nie podlega zmianom (czyli spekulacje o tym, co będziemy robić).
Każda minuta spóźnienia będzie podlegała karze, runda na kolanach wokół pomnika za każdą minutę.
Z przykrością zawiadamiam, że ani dzisiaj ani jutro nie dam rady. Mam dość istotny problem z samochodem (z układem wydechowym dokładnie, to się chyba nawet dało słyszeć wczoraj...), a muszę go pilnie rozwiązać, bo nie może mi auto jak ruski ciągnik pracować, a jest coraz gorzej... Wybaczcie...
// już możecie rzucać kamieniami
// już możecie rzucać kamieniami
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.
- krew_na_scianie
- Mieszczanin
- Posty:614
- Rejestracja:2009-02-22, 10:49
- Lokalizacja:Bełchatów
- Kontakt:
- krew_na_scianie
- Mieszczanin
- Posty:614
- Rejestracja:2009-02-22, 10:49
- Lokalizacja:Bełchatów
- Kontakt:
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!
Szkoda, teraz mam niezłą zagwozdkę. Spotykamy się dziś? Sesja odpada, bo głupio grać bez jednego gracza. Planszówki też, bo nie mamy nic sensownego na trzy osoby, chyba, że przyślą mi MEQ, ale w to się gra 4 godziny za pierwszym razem, jak twierdzi jedna z recenzji skądś tam.
Zawsze można gdzieś iść, ale czy komuś się chce?
Zadryndam do was, jak będę w domu i zobaczymy, czy mam tego MEQ, jeżeli chcecie.
Jutro myślę, bez zmian.
Szkoda, teraz mam niezłą zagwozdkę. Spotykamy się dziś? Sesja odpada, bo głupio grać bez jednego gracza. Planszówki też, bo nie mamy nic sensownego na trzy osoby, chyba, że przyślą mi MEQ, ale w to się gra 4 godziny za pierwszym razem, jak twierdzi jedna z recenzji skądś tam.
Zawsze można gdzieś iść, ale czy komuś się chce?
Zadryndam do was, jak będę w domu i zobaczymy, czy mam tego MEQ, jeżeli chcecie.
Jutro myślę, bez zmian.
Ostatnio zmieniony 2010-08-20, 12:16 przez Avdima, łącznie zmieniany 1 raz.
- krew_na_scianie
- Mieszczanin
- Posty:614
- Rejestracja:2009-02-22, 10:49
- Lokalizacja:Bełchatów
- Kontakt: