: 2011-01-29, 09:34
Ech, mnie tez jakieś paskudztwo dopadło, więc prawdopodobnie zamiast wygrzewać się na wyspie będę siedzieć w domu, zawinięta w koc, z termometrem w zębach. 
Strona 2 z 2
: 2011-01-29, 10:15
Cholerne zarazki... tzn grypne.
: 2011-01-29, 13:21
Wybacz, skoblu... Jeszcze długo będę żałować, że nie udało mi się wziąć w tej grze udziału.
: 2011-01-30, 02:05
a żałować jest czego
: 2011-01-30, 02:43
...oj tam, oj tam Heniu- będą inne okazje.
Serdecznie dziękuję obu ekipom za pełne zaangażowania uczestnictwo. Byłeś światkiem dwóch rewelacyjnych przygód (o finale w zupełnie innym stylu) sytymi w zwroty akcji i zaskakującymi rozwinięciami. Wybaczcie potknięcia i niewygody.
Wakacje już blisko- do następnego razu.
Serdecznie dziękuję obu ekipom za pełne zaangażowania uczestnictwo. Byłeś światkiem dwóch rewelacyjnych przygód (o finale w zupełnie innym stylu) sytymi w zwroty akcji i zaskakującymi rozwinięciami. Wybaczcie potknięcia i niewygody.
Wakacje już blisko- do następnego razu.
: 2011-01-30, 13:52
Super inicjatywa, mam nadzieję że teraz takie mikro larpy u nas będą częstym gościem.
Ja się bawiłem przednie, chociaż mam wrażenie że się nieco w naszej ekipie nie zgraliśmy, jednak to i tak były świetnie spędzone 2 godziny. Do zobaczenia przy kolejnej okazji
Ja się bawiłem przednie, chociaż mam wrażenie że się nieco w naszej ekipie nie zgraliśmy, jednak to i tak były świetnie spędzone 2 godziny. Do zobaczenia przy kolejnej okazji