Forum S.M.F.

Jako że zbliżają się Mistrzostwa Europy, zapraszam wszystkich do wznowienia naszej zabawy sprzed 2 lat.

Nasza liga mieści sie pod tym adresem - http://www.kicktipp.de/smerf/

W tym temacie będę odpowiadał na wszelkie pytania techniczne, jeżeli ktoś nie pamięta jak się obsługiwało tą stronę, lub jeżeli jakieś nowe osoby będą miały z nią problemy. Zaś po rozpoczęciu mistrzostw, będę umieszczał tutaj raporty z kolejnych etapów naszej zabawy.

Zobaczymy kto tym razem zwycięży w klasyfikacji generalnej, oraz w poszczególnych kategoriach.


Ta zabawa nie będzie się wliczała do naszej ligi konkursowej.




Zostały ostatnie dni by się do nas dołączyć, 10 osób na razie się zapisało, zapraszamy kolejnych chętnych im więcej nas będzie tym ciekawsza rozgrywka nam wyjdzie.

Heniu?

Swoją drogą przypominany o wspieraniu naszych zawodników. Może wyjdą z grupy.

Słucham ?

Marek xDDD

Toć to Henryk :)

Nie kto inny jak nasz Heniuś z budowy.
Ładnie to tak łopatę porzucać i na mecz iść?

eee...

Znaczy tak bez kolegów na mecz ładnie to iść?


Ja już jestem coraz bardziej niecierpliwy. Za naszych kciuki trzymam :) W końcu meczyk najbliższy mają wygrać! No... Kurde!

od 1972 największa szansa na ogranie szkopów, w końcu musi się udać

Już jutro początek mistrzostw, ostatnia szansa by do ans dołączyć , a dla tych którzy podjęli wyzwanie, ostatnia szansa by obstawić jutrzejsze mecze, przypominam ze system wyłącza obstawianie na godzinę przed meczem.


Co do meczu z Niemcami, oczywiście wygramy :]

No dobra obstawiłem wyniki na pierwszy matchday. Trochę dziwnie ale zobaczymy.

pierwszy dzień dla mnie

,, Nie oddam lidera, nie oddam lidera.
Nie oddam lidera, nie oddam lidera.
Nigdy, o nigdy, o nie ''


:P

Zobaczymy, zobaczymy.

największe wyzwanie Polska v. Niemcy, serce mówi jedno, rozum mówi drugie i bąź tu mądry

kto trafi dokładnie wynik co do bramki dostanie na Flambergu pifo ( do odbioru w Czatachowej)

2:1 dla nas. <bardzo nie przepadać za naszymi szanownymi sąsiadami z zachodu> niemców. Meczu nie obejrzę bo będę jechał wtedy pociągiem gdzieś w okolicach ostrowa. Miłego oglądania.

edit: I poszedł optymizm w krzaki.

tuż przed meczem zmieniłem na to, że wygramy, ehh punkty w lidze do tyłu ...

pozostaje trzymac kciuki, a nuż dadzą radę.

i po meczu.... mimo wszystko miałem nadzieje że inaczej to będzie wyglądało