Powiększyłem dzisiaj swoją kolekcję o dwie gry: Navegador oraz Magnum Sal.
Navegador opowiada o złotym wieku portugalskich odkryć geograficznych, odkryciu szlaku handlowego do Indii i Japonii, oraz o budowaniu potęgi handlowej na tych właśnie odkryciach. Magnum Sal z kolei opowiada o zarządzaniu grupą górników w kopalni w Wieliczce za czasów dawnych. Obie gry można zaklasyfikować jako średnio-ciężkie strategie ekonomiczne.
Jeżeli ktoś jest chętny na partyjkę w sobotę, dajcie znać.
Navegador
Moderator:Avalanche
Navegador jedyna gra w jaką udało mi się wczoraj zagrać w SMFie, ale za to jaka !
Zasady są bardzo proste, wszystkie zależności dość wyraźnie widać na planszy, po dobrym wytłumaczeniu zasad, po kwadransie już wszyscy stają się równorzędnymi partnerami w wyścigu po zwycięstwo.
Bardzo ciekawe dwa mechanizmy, rynku oraz kolejności wykonywania akcji,reszta mechanika także jest hmm, niezwykle schludna.
To co mnie bardzo cieszy w tym tytule to fakt ze do zwycięstwa prowadzi bardzo wiele dróg, a gra wymusza dostosowywanie taktyki do obecnej sytuacji, dzięki temu rozgrywki mogą się od siebie diametralnie różnić.
Kolejny wyjątkowy tytuł przyniesiony na zebranie przez naszego planszówkowego specjalistę, orionsa.
Ha i co ważne, kolejna udana gra o statkach
Zasady są bardzo proste, wszystkie zależności dość wyraźnie widać na planszy, po dobrym wytłumaczeniu zasad, po kwadransie już wszyscy stają się równorzędnymi partnerami w wyścigu po zwycięstwo.
Bardzo ciekawe dwa mechanizmy, rynku oraz kolejności wykonywania akcji,reszta mechanika także jest hmm, niezwykle schludna.
To co mnie bardzo cieszy w tym tytule to fakt ze do zwycięstwa prowadzi bardzo wiele dróg, a gra wymusza dostosowywanie taktyki do obecnej sytuacji, dzięki temu rozgrywki mogą się od siebie diametralnie różnić.
Kolejny wyjątkowy tytuł przyniesiony na zebranie przez naszego planszówkowego specjalistę, orionsa.
Ha i co ważne, kolejna udana gra o statkach
Przyznać trza, że Navegador rozwija skrzydła przy 5 graczach. Na dwóch też się fajnie gra, ale za mało jest przepychania się i ścigania do konkretnych rzeczy. Po prostu obierasz niszę, przeciwnik obiera swoją i wygrywa ten, kto ją skuteczniej przeprowadzi. Na pięciu już trzeba się rozpychać w niszy, bo przeciwnicy nie zostawiają wolnego miejsca.
Będziesz może w sobotę od 13? Bo później niby mamy grać w SoSa, ale z Bartkiem opracowaliśmy taktyki na Navegadora z gatunku: "chore i dziwne" i byśmy bardzo chętnie je wypróbowali .
"You'd shoot a man in the back?"
"Well, it's the safest way, isn't it?"
“Co powiedział Xerxes do Leonidasa? - Pan tu nie stał!”
"Well, it's the safest way, isn't it?"
“Co powiedział Xerxes do Leonidasa? - Pan tu nie stał!”