Fauna

[Tjal]

Zupełnie zapomniałem o tym tytule.

W dniu wczorajszym po tym jak już wszyscy ruszyli do Extreme by tam podyskutować o tysiącu jeden rzeczy, ja oraz 4 innych maniaków, ostało się jeszcze na kwadrans w ŁDKu i stoczyło szybką partyjkę w Faunę.

Moim zdaniem jest to wręcz idealny wyrób familijny, ja w swojej rodzinie promuje go jak mogę. Proste zasady, emocjonująca rozgrywka i sporo śmiechu z własnej nieznajomości fauny naszego świata.

Nie wiem jak inni, ale ja uważam ze gra ma jakiś swój czar, niby prosta gra edukacyjna, a kto się do niej dosiądzie to go wciąga.

Sporo osób miało przyjemność zagrać w ten tytuł, jakie są wasze wrażenia ?

[skobel]

Fauna- rządzi.

Troszkę się boję o replaybity, ale w zgranej kompanii raz-dwa razy w tygodniu nie ma szansy się znudzić (360sztuk kart zwierzątek, w pojedynczej partii wykorzystuje się raczej kilka niż kilkanaście).
Wada wyszukana na siłę, bo Fauna to absolutnie wspaniała gra towarzyska!

[Aurra]

Fauna jest fajna :)

Bez niej nie poznałabym Lori Potto:

[kaimada]

Golec.

[orions]

Skobel, co do replayability - ja gram w Faunę od 3 miesięcy, zwykle 2-3 razy w tygodniu. Przebiłem się przez jakieś 120-150 zwierzątek jak dotąd (odkładam już rozegrane zwierzątka na bok, stąd wiem). Poprzez prostą ekstrapolację można obliczyć, że cała talia powinna starczyć na około 8-9 miesięcy przy takiej intensywności grania. Gwarantuję Ci, że po 8 miesiącach nie będziesz pamiętał ile waży koliberek hawański albo jaki długi ogon ma lori kukang :)

PS. Oczywiście chodzą słuchy o dodatku z kolejnymi zwierzakami. Jak wyjdzie, to na pewno kupię :)

[Tjal]

Fauna ma jedną wadę, jako że właściciel pożyczył nam ją bo wychodził przed końcem tego zebrania (Dzięki orions !) Gra zaległa u mnie w domku co powoduje że
- pies piszczy że chciałby coś zjeść
- brud nas zasypuje
- dzwonią z pracy czemu mnie nie ma
+ale za to gramy w Faunę.

No dobra może "odrobinkę przejaskrawiam" w każdym razie od dawna tak dobrze się w domu przy planszówce nie bawiliśmy

[skobel]

@orions
Napisałem, że na siłę wyszukuję wad i silnie obostrzyłem zastrzeżenie, co do powtarzalności. Nie bierzmy tego zarzutu na poważnie.

Mam nadzieję, że w dodatku będą owady - ciekawe takie stworzenia potrafią ważyć.

Tjal
Przypominam Ci, ze nie masz psa- to Twoje Cthulhu tak schudło i już nie świeci jak dawniej...

Aby wrócić do meritum:
Fauna wymiata!

[Aurra]

Mamy psa na tydzień :P Owczarek niemiecki o imieniu Kastor, ale nie do końca wiemy czy do końca niemiecki, bo nie reaguje na Halt!

A Cthulhu jest mój :P

P.S. Fauna jest fajna

[tattva]

Ja tam Fauny nie znam. Mam tylko pytanie kto częściej wygrywa Tjal Aurra czy owczarek nieznanego pochodzenia?

[Tjal]

Kastor na razie prowadzi, Ja dzielnie walczę o drugie miejsce, Ania powoli odrzuca taktykę "duży ptak tonę ważyć powinien"

Jak nas odwiedzicie musicie koniecznie zagrać, 20 -30 minut partia, świetna rzecz :)

[tattva]

...Ania powoli odrzuca taktykę "duży ptak tonę ważyć powinien" ...

buaaahahhaa

[Tjal]

Nigdy nie rzucajcie wyzwania kobiecej dumie ;P

Właśnie zostałem zmłócony różnicą 30 punktów !

Wpierw brutalna znajomość wymiarów szczekuszki syberyjskiej, a na koniec w wielkim finale doskonała znajomość występowania i ciężaru kinkażu.

P.S. Kastor dalej nie rozumie po niemiecku.

[orions]

Poczekajcie, aż traficie na Wiewiórecznika Pospolitego albo na Golca. Co do Golca, spytajcie kaimadę - podejrzewam, że sama nazwa do dziś wywołuje koszmary :)

[kaimada]

Golec jest zwierzęciem kopiącym swoje tunele jak krety. Żyją w wielokilometrowych tunelach pod ziemią w społeczności przypominającej mrówczą.

[Vykk]

Z chęcią zagram, widziałem jakiś fragment partii i dużo śmiechu przy tym,

Nie wiem czy macie egzemplarz w smerfie czy pochodzi ze zbiorów prywatnych więc prosiłbym o udostępnienie w sobotę.