Forum S.M.F.

kaimada pisze:Hej niebiescy ole!
Będą się z ciebie nabijać, że grasz Na'vi, ale nie dbaj o to

Powie że zasymilował Na'vi na drugie śniadanie .

kaimada pisze:Hej niebiescy ole!
Będą się z ciebie nabijać, że grasz Na'vi, ale nie dbaj o to

Masz coś do niebieskiej skóry? Ja mam niebieskich beastmenów i spróbuj się z nich zaśmiać jak zobaczysz ich na stoliku.

Zawsze gram we wszystkie gry niebieskimi, mój ulubiony doping to hej niebiescy ole, Thrawn był niebieski. Co nie zmienia faktu, że ludzie mogą się śmiać .
Jeszcze Ziele jak ich na niebiesko wszystkich pomalujesz to weź im tam wrzuć między nich jednego Space Marine jako Jake Sully . Nie no sorry musiałem

Space Wolf złożony bez części od Space wolfów

(Zastanawiam się, czy dorzucenie mu skórzanej płachty przy pasie nie spowoduje, że przedobrze)

Pierwsza próba malowania-nie-samym-drybrushem
Miałby ktoś może jakąś poradę jak poradzić sobie z częściami od zbroi SM? Washowanie średnio wychodzi, layerowanie którego po raz pierwszy wypróbowałem na pelerynie, jest kiepskie (albo raczej nie umiem go dostatecznie dobrze wykorzystać.) I brakuje mi pomysłów.

[spoiler][/spoiler]

Wash daj tylko w zagłębienia, a nie po całości. Na zbroję daj biały podkład, całość space wolf grejem, potem w zagłębienia asuran blue z lekkim dodatkiem czarnego i na ostatek bokiem pędzla wzdłuż krawędzi mieszanką space wolfa z białym. Poszukaj na googlach o krawędziowaniu.

Mój patent na białe futra to biały podkład. Desert yellow po całości. Wash z rozwodnionego Snake Bite, delikatniejszy wash z zabrudzonego czarnym bestial browna w większe załamania. Potem drybrush z Desert i Desert + Biały.

Nie maluj krwi. To tylko specjalistom dobrze wychodzi.

Dzięki za porady :)

Chciałbym się tylko zapytać, jak nazywa się ta technika w j. angielskim? Dosłowne tłumaczenie?

Zupełnie nie wiem Musiałem malować po polsku