Uściślenia sędziowskie

Moderator:Avalanche

Awatar użytkownika
Szczep
Mieszczanin
Posty:408
Rejestracja:2008-06-08, 14:03
Lokalizacja:HQ

Post autor: Szczep » 2008-12-22, 14:24

Przemku, zdania typu "godne propagandy Wyborczej", upowaznia mnie do odpowiedzi "godne propagadny Rzeczpospolitej, Wprost, czy Naszego dziennika" jako riposty.

Już tłumacze o co mi chodzi. Zastosowałeś najczęściej spotykany w Wyborczej chwyt erystyczny, sugerujacy że Twoje zdanie jest oświecone tak jak reszty cywilizowanego świata. Nie cierpie tego i jestem na to uczulony.
Nie ma to nic wspolnego z merytoryczna odpowiedzia, a jest raczej na poziomie pierwszej strony Faktów.

Ja Cie nie obrażałem :shock:
A z tego co wiem nie czytasz gazet o lewicowym zabarwieniu, więc tym bardziej jest to nie na miejscu.
Od 4 miesiecy moim obowiązkiem w pracy jest codzienne czytanie Wyborczej, Rzepy i Prawnej. Naprawdę wiem o czym piszę.
Więc proszę Cię, daj sobie spokój, bo twoje preferencje polityczne zakrawaja juz o fanatyzm i nie maja nic wspolnego z logika, a bardziej przypominaja jakąś ideologie religijną.

Po prostu zwróciłem uwagę na formę w jakiej przedstawiasz argumenty.
Pamiętaj jak ktoś ma inne poglady to wcale nie wystepuje przeciw Tobie, Polsce i Bóg jeden wie przeciw komu jeszcze.
Nigdzie tego nie sugerowałem. Ja po prostu bronię tego kraju jak się da i gdzie się da. Jest to coraz cieższe, ale Gwardia się nie poddaje...
Bardziej mi chodziło o to że prawo w Polsce jest stosowane literalnie i nie ma tradycji stosowania go inaczej, poprostu jestesmy młodą demokracja i nie ma wyrobionych pewnych standardów(oczywiście zdaża sie to wszedzie ale w Polsce przyjeło to duża skalę). Nie pisze o rozwiazaniach systemowych tylko o ich stosowaniu, a to wynika z pewnej kultury. Przekłada sie to na całe zycie społeczne, od płacenia podatków do gry w Warhammera.

Arghh...PROWOKATORZE...a poważnie masz dużo racji, ale nie do końca. Czkawka po PRLu, a nawet zaborach[np."ściana wschodnia"] jeszcze nam nie przeszła.
Nie wiem jak stwierdzić czy Polacy są najsprytniejsi albo jednymi ze sprytniejszych, trudno skonstuować tu jakiekolwiek badanie które podało by taką wartość, natomiast zyjemy w kulturze która po PRL, premiuje zachowania które są czesto nie do przyjęcia w innych demokracjach, czesto nazywancyh np nie sprytem a złodziejstwem( bo jak nazwać wyłudzanie rent, bądź unikanie płacenia podatków).
Zupełnie nie o to mi chodziło. Złodziejstwo złodziejstwem. Spryt min. objawiał się tym że gdy np. w zaborze pruskim Polacy dostali równe prawa gospodarcze zaczynali wygrywać konkurencje z niemcami, teraz powoli zaczynamy drenować UE jak trzeba. Ten kierunek jest właściwy. Nie wyłudzanie rent, które są wynikiem, jakby nie patrzeć, korupcji w śłużbie zdrowia. No i najważniejsze to to że udało nam się przetrwać tysiąc lat w takim położeniu geograficznym.
Całe szczescie w warhammerze prowadzi to tylko do żyłowania systemu maksymalnie jak się da, co samo z siebie nie jest złe, bo kazdy chce wygrać, ale nie mozna tez kombinować w ten sposób ze wszystko musi być opisane w najmniejszym szczególe, bo tak sie poprtostu nie da, przy stole trzeba osiągnać consensus(jak? pisałem juz w poscie wczesniej).
Jest to jedna z metod jaką Ty i Ja możemy sobie zastosowac w domu. Problem pojawia się jak przyjedzie na turniej dupek, który bardzo chce wygrać.
Co do BP, własnie dlatego podałem przykład innych krajów, ze jednak da się grać bez i jednak dają rade. A co do stosowania BP jak najbardziej sie zgadzam, niech sobie ludziki stosują je jak chca, natomiast mi sie nie podoba i grać z nim nie mam zamiaru.
No i ok. Ja też w turniejach grać na razie nie zamierzam, ale jak ktoś chce na BP jak najbardziej.
Nie uwazam sie za tak dobrego gracza zeby widziec mega dominacje Demonow, jak narazie w Legionowie dostałem 3 maski od HE. A na małe ptk pojechały mnie wood elfy na ubocie(moje fleshhoundy nie dojechały do łuczników, lol.)
Wojtek, tak w kwestii formalnej:
zgadzasz się że DoCh są przegięte?

Awatar użytkownika
Szczep
Mieszczanin
Posty:408
Rejestracja:2008-06-08, 14:03
Lokalizacja:HQ

Post autor: Szczep » 2008-12-22, 14:38

Enzeru: Hmm...
Pierwszy raz słyszę o tym by usunąć element ryzyka z wojny...ciekawa koncepcja.
Szachy...
I w ogóle po co wy tym mięsem prawniczym rzucacie??

Jak bawimy się w interpretację to trzeba wiedzieć jak.
To ma być zabawa a zasady ustalamy sami tak by nam pasowały... powinniśmy sami je ustalić i ewentualnie wesprzeć się tymi sędziowskimi ustaleniami.
Właśnie po to je wrzuciłem

Awatar użytkownika
Major
Osadnik
Posty:319
Rejestracja:2008-10-22, 09:15
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Major » 2008-12-22, 15:17

Nie ma to nic wspolnego z merytoryczna odpowiedzia, a jest raczej na poziomie pierwszej strony Faktów.

Ja Cie nie obrażałem :shock:
A czy ja ciebie obrażam, sam tak napisałeś.
A z tego co wiem nie czytasz gazet o lewicowym zabarwieniu, więc tym bardziej jest to nie na miejscu.
Od 4 miesiecy moim obowiązkiem w pracy jest codzienne czytanie Wyborczej, Rzepy i Prawnej. Naprawdę wiem o czym piszę. Nie wiedziałem, ale ostanim razem jak patrzyłes na Politykę w mojej rece nie mogłeś powstrzymac sie od komentarzy.
Więc proszę Cię, daj sobie spokój, bo twoje preferencje polityczne zakrawaja juz o fanatyzm i nie maja nic wspolnego z logika, a bardziej przypominaja jakąś ideologie religijną.

Po prostu zwróciłem uwagę na formę w jakiej przedstawiasz argumenty. Tak ale w dalszej czesci zacząłem to tłumaczyć, a faktem jest to ze nasza demokracja ma lat wzasadzie 20 i mamy sie od kogo uczyć, lepiej zawsze uczyć na cudzych błedach.
Pamiętaj jak ktoś ma inne poglady to wcale nie wystepuje przeciw Tobie, Polsce i Bóg jeden wie przeciw komu jeszcze.
Nigdzie tego nie sugerowałem. Ja po prostu bronię tego kraju jak się da i gdzie się da. Jest to coraz cieższe, ale Gwardia się nie poddaje...

No przeciez sam piszesz ze cie wkurza inna zdanie.
Bardziej mi chodziło o to że prawo w Polsce jest stosowane literalnie i nie ma tradycji stosowania go inaczej, poprostu jestesmy młodą demokracja i nie ma wyrobionych pewnych standardów(oczywiście zdaża sie to wszedzie ale w Polsce przyjeło to duża skalę). Nie pisze o rozwiazaniach systemowych tylko o ich stosowaniu, a to wynika z pewnej kultury. Przekłada sie to na całe zycie społeczne, od płacenia podatków do gry w Warhammera.

Arghh...PROWOKATORZE...a poważnie masz dużo racji, ale nie do końca. Czkawka po PRLu, a nawet zaborach[np."ściana wschodnia"] jeszcze nam nie przeszła.
Nie wiem jak stwierdzić czy Polacy są najsprytniejsi albo jednymi ze sprytniejszych, trudno skonstuować tu jakiekolwiek badanie które podało by taką wartość, natomiast zyjemy w kulturze która po PRL, premiuje zachowania które są czesto nie do przyjęcia w innych demokracjach, czesto nazywancyh np nie sprytem a złodziejstwem( bo jak nazwać wyłudzanie rent, bądź unikanie płacenia podatków).
Zupełnie nie o to mi chodziło. Złodziejstwo złodziejstwem. Spryt min. objawiał się tym że gdy np. w zaborze pruskim Polacy dostali równe prawa gospodarcze zaczynali wygrywać konkurencje z niemcami, teraz powoli zaczynamy drenować UE jak trzeba. Ten kierunek jest właściwy. Nie wyłudzanie rent, które są wynikiem, jakby nie patrzeć, korupcji w śłużbie zdrowia. No i najważniejsze to to że udało nam się przetrwać tysiąc lat w takim położeniu geograficznym.
To udowadnia tylko ze niektorzy przedsiebiorcy z Polski byli lepsi od Niemieckich, a tez nie wiadomo czy byli bardziej konkurencyjni, czy niemiecy przedsiebiorcy nie byli z panstwowego nadania i wiele innych kryteriów.
Całe szczescie w warhammerze prowadzi to tylko do żyłowania systemu maksymalnie jak się da, co samo z siebie nie jest złe, bo kazdy chce wygrać, ale nie mozna tez kombinować w ten sposób ze wszystko musi być opisane w najmniejszym szczególe, bo tak sie poprtostu nie da, przy stole trzeba osiągnać consensus(jak? pisałem juz w poscie wczesniej).
Jest to jedna z metod jaką Ty i Ja możemy sobie zastosowac w domu. Problem pojawia się jak przyjedzie na turniej dupek, który bardzo chce wygrać.

Własnie pisze ze to jest problem, ale czy musimy poddawac sie terrorowi jednego dupka.
Co do BP, własnie dlatego podałem przykład innych krajów, ze jednak da się grać bez i jednak dają rade. A co do stosowania BP jak najbardziej sie zgadzam, niech sobie ludziki stosują je jak chca, natomiast mi sie nie podoba i grać z nim nie mam zamiaru.
No i ok. Ja też w turniejach grać na razie nie zamierzam, ale jak ktoś chce na BP jak najbardziej.
Nie uwazam sie za tak dobrego gracza zeby widziec mega dominacje Demonow, jak narazie w Legionowie dostałem 3 maski od HE. A na małe ptk pojechały mnie wood elfy na ubocie(moje fleshhoundy nie dojechały do łuczników, lol.)
Wojtek, tak w kwestii formalnej:
zgadzasz się że DoCh są przegięte?[/quote]

Awatar użytkownika
Major
Osadnik
Posty:319
Rejestracja:2008-10-22, 09:15
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Major » 2008-12-22, 15:38

Michał pisze tylko co mi sie podoba, ryzykownych bitew już sie nagrałem. Sam nie mam ochoty grać kiedy widze ze bedzie maska po 2 turze bo ktos zrobił trika, a i wiekszosc moich przeciwników nie wykazuje juz wtedy woli walki. Jest to mało zabawne. Do tego wezmy wspomniany przez ciebie realizm - wyobraz sobie ze bitwa trwa w najlepsze i wyskakuje kolo z jednym pierscieniem i wszystko niszczy, jak dla mnie sux.

Skobel - na turniejach obowiazkowo musza byc rozpy jawne, inaczej gracze ktorzy graja pierwsi mieli by pod gorke.

ODPOWIEDZ