ŁPG 33 - podziękowanie

Łódzki Port Gier - cykliczny łódzki minikonwent

Moderator:Avalanche

Awatar użytkownika
Krakov
Arystokrata
Posty:2086
Rejestracja:2010-07-27, 21:44
Lokalizacja:Stąd

ŁPG 33 - podziękowanie

Post autor: Krakov » 2016-11-29, 01:20

Hej ho,

Ostatni w tym roku ŁPG za nami. Może bez fajerwerków, może z frekwencją nieco niższą od zakładanej, ale za to z nowym, bardziej profesjonalnym systemem wypożyczeń (którego chrzest bojowy możemy chyba zaliczyć do udanych) i z całkiem niezła robotą wykonaną w temacie promocji naszej imprezy (nawet jeśli efekty tej promocji nie były jakieś spektakularne). Zasadniczo chciałbym więc pogratulować Wam dobrze wykonanej roboty i oczywiście nie omieszkam przy tym wymienić osób, które do tego "Was" zaliczam. Z góry przepraszam, jeśli kogoś zdarzy mi się pominąć - oczywiście wytknijcie mi to jak najszybciej ;)

Wielka Trójka:
BLV (czytać: BLU)
Grażyna
Janusz

Był to ich pierwszy pełnoprawny ŁPG w roli "żółtych koszulek" (nie licząc kapitularzowego) i naprawdę byli niesamowici w tym co robili. Byli obecni praktycznie od deski do deski, od rozstawienia imprezy w sobotę rano po wywożenie gier na górę w niedzielę wieczorem. Na szczególne wyróżnienie i wirtualny medal, zasługuje tym razem BLU, który dwoił się i troił między stołami doradzając i tłumacząc ludziom gry. Nikt nie wie jak to robił, że umiał coś opowiedzieć o niemal każdym tytule jaki mieliśmy w wypożyczalni, ale robiło to piorunujące wrażenie. Dzięki!

sympara'menoi
Jak zawsze nieoceniona w temacie logistyki. Miała duży wkład w zaprojektowanie nowego systemu wypożyczeń, jak również pilnowanie, by nie umknęło nam nic z długiej listy rzeczy, jakie mieliśmy do przygotowania w tej edycji. Przede wszystkim zaś dziękuję jej za proełpegową postawę. Nie wiem czy wiecie, ale Kasia nawet w tzw. "czasie wolnym" nie przestaje myśleć co można zrobić dla ŁPG-a. Co poprawić? Co dodać? Kogo wciągnąć do pomocy? Widać, że wkłada serce w tę imprezę i mam nadzieję, że tak jej już zostanie ^^

MaRuda

Postrach bitewniakowców, znana w ich środowisku jako "ta Ruda która krzyczy". I na nas troszkę też. Ponadto pewnie dobija się do Was ciągle i pyta czy będziecie na ŁPG-u jako obsługa. Ale to dzięki niej i jej nieustępliwości udaje się zawsze zebrać odpowiednio duży skład osobowy i jakoś tę imprezę ogarnąć. Poświęciła masę czasu na działania okołofejsbukowe, od odpowiadania na wiadomości przez lajkowanie i udostępnianie ŁPG-owych postów, aż po nękanie kolejnych stron i instytucji, aby łaskawie udostępnili jakąś informację o nas na swojej stronie. Mnie również przypominała o różnych sprawach, które bez tego by mi pewnie umknęły. Generalnie zaczynam odnosić wrażenie, że to właśnie Ola jest teraz głównym orgiem tej imprezy ;)

Necro
Pan Prezes wziął na siebie odpowiedzialne zadanie związane z przygotowaniem regulaminu nowego systemu wypożyczeń. I chyba można powiedzieć, że udało mu się zrobić to bardzo dobrze. Nie słyszałem bowiem, by ktoś się do owego regulaminu przyczepił. Ponadto w ekspresowym tempie załatwił temat współpracy z firmą Panini, w efekcie czego rzeczona firma karmiła nas ciastkami i pizzą. Doskonała robota!

Serein

Przed ŁPG-iem poświęcił sporo czasu na uporządkowanie bazy danych gier i uzupełnienie jej o wydawnictwa, dzięki czemu będziemy teraz mogli sporządzić fajne statystyki. Na samym ŁPG-u poza zwykłymi obowiązkami żółtokoszulkowca pełniłteż funkcją naszego nadwornego fotografa. I przyznać trzeba, że z naprawdę dobrym skutkiem (o czym można się przekonać przeglądając naszą bogatą galerię na FB - większość to jego dzieła, choć jest też parę moich i Oli). Ponadto jest to kolejna osoba, w której widać taką pasję. Widać, że mu się chce i tylko czeka, by mu dać coś do roboty. Dziękuję Ci za to, bo ta energia, którą wnosisz w ŁPG-a nakręca także i innych. W tym mnie. ;)

Waymar

Za ogarnięcie turnieju Hexa, pomimo problemów zdrowotnych.

Forest
Za wzbogacenie kolejnego ŁPG-a o sesję RPG.

Łysy
Jet
Tomek
Kajtek
Douma
Rafał
Piotrek
Ewa
Przemek


Wybaczcie, że nie o wszystkich napisałem coś więcej - na samym ŁPG-u jestem zbyt zajęty obijaniem się by móc obserwować pracę każdej osoby z osobna ;). To wcale nie umniejsza Waszych zasług. Jesteśmy tak nieliczni (no i ciągle otoczeni... ) że każda para rąk jest na wagę złota. Pamiętajcie, że każdy uśmiech na twarzach uczestników, każdy pozytywny komentarz, każde dobre słowo jakie usłyszeliśmy i jakie przeczytamy w ankiecie są o Was i dzięki Wam (no chyba, że są to dobre słowa o Wikingu z wełnianą brodą. Wtedy są tylko o nim). Macie swój udział we wszystkim, co w naszej imprezie jest takie fajne i dobre i powinniście być z siebie dumni. Bez Was tej imprezy zwyczajnie by nie było. Miejsce można by zastąpić innym, podobnie stoły czy nawet gry. Ale wy jesteście niezastąpieni. Najlepsi.

Dzięki :)
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.

Awatar użytkownika
Grażyna
Osadnik
Posty:253
Rejestracja:2016-11-29, 20:07
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Grażyna » 2016-11-29, 20:20

Krakov pisze: od rozstawienia imprezy w sobotę rano
Ekhm, byliśmy też w piątek wieczór.
Krakov pisze: Nikt nie wie jak to robił, że umiał coś opowiedzieć o niemal każdym tytule jaki mieliśmy w wypożyczalni
Wszyscy wiemy kogo to dziwiło najbardziej.
Obrazek

Awatar użytkownika
Krakov
Arystokrata
Posty:2086
Rejestracja:2010-07-27, 21:44
Lokalizacja:Stąd

Post autor: Krakov » 2016-11-29, 20:30

Grażyna pisze: Ekhm, byliśmy też w piątek wieczór.
Tak, to prawda. Ale BLV nie było w piątek, więc dokonałem uśrednienia :P

Oczywiście o osobach uczestniczących w piątkowej akcji Wózek również pamiętamy i dziękujemy :)
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.

ODPOWIEDZ