Sylwester smerfowy 2011

Informacje o konwentach i i innych imprezach przygotowywanych przez stowarzyszenie i jego członków.

Moderator:Avalanche

Forvald
Arystokrata
Posty:1863
Rejestracja:2008-06-14, 01:58
Lokalizacja:Łódź

Sylwester smerfowy 2011

Post autor: Forvald » 2011-12-28, 20:35

W tym roku sylwester smerfowy organizowany jest u mnie w mieszkaniu, a jako że dopiero wczoraj okazało się że faktycznie będę miał wolną chatę temat zostaje założony dodatkowo na otwartym forum (a prosiłem by przenieść ten z zamkniętego) Poza członkami smerfa mile widziane są osoby zaprzyjaźnione ze stowarzyszeniem tak ze spotkań jak i flamberga.

Mapka tutaj:
http://maps.google.com/maps?q=li%C5%9Bc ... CB0Q8gEwAA

mam potwierdzenie wolnego lokalu, a zatem organizowanie czas zacząć.

Osobiście wolałbym "koszyczek" od składki, tyle ze trzeba by się zastanowić co poza alkoholem jest nam potrzebne. No i trzeba pamiętać o szampanie. Ja ze swojej strony zapewniam duży zapasa wina mojej produkcji - kto pił ten wie o czym mówię :P

Zatem co będziemy jedli? jakby co mam frytkownice i zapas frytury więc z ciepłych rzeczy niezłym pomysłem są frytki, co poza tym treściwego? kanapki? barszczyk? pierogi? bo zapychaczy typu paluszki i chipsy nie liczę.

A, i parę uwag na koniec: (po części dlatego że to nie jest moje własne mieszkanie, choć pewnie i gdyby było uwagi by się nie zmieniły)
- rozumiem że każdy lubi sobie wypić i czasem zdarza się przedobrzyć, ale osobom które z założenia planują przyjść się najebać z góry dziękuję
- żadnych narkotyków - jak jesteś niedorozwojem emocjonalnym że bez nich nie umiesz się bawić to to ćpać możesz gdzie indziej
- zakaz palenia w mieszkaniu i na korytarzu, najlepsze tylko pod klatką, i to też tak by nie blokować wejścia oparami dymu, choć jestem w stanie zgodzić się na palenie na balkonie jeśli palacze obiecają minimum kultury (czytaj nie wyrzucamy petów i popiołów przez balkon tylko do popielniczki)
Sądzę że dalszą organizację można robić tutaj, powoli można by się odmeldowywać i pisać co kto planuje przynieść. Początek tak koło godziny 18 bo dopiero wtedy zwalnia mi się lokal.

Awatar użytkownika
Zielu
Wędrowiec
Posty:134
Rejestracja:2009-09-26, 22:41
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Zielu » 2011-12-28, 21:47

To ja bym się chętnie pisał, tylko... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D

(i nie wiem co miałbym przynieść, najlepiej jakbyś wskazał mi jakieś żarcie, bo alkoholu to raczej nie pijam, więc dziwnie trochę chyba jakbym się dorzucał do tego :P)

Edit:
Mogę kupić frytek, albo na przykład zrobić naleśników.
Ostatnio zmieniony 2011-12-28, 22:14 przez Zielu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
monku
Wędrowiec
Posty:75
Rejestracja:2008-06-09, 09:28
Lokalizacja:Tuszyn

Post autor: monku » 2011-12-28, 22:34

O matko, dowiedziałem się o tym przez telefon i od razu mi się pomysł spodobał.

Policzcie do listy gości mnie i Toczkę. I możemy przynieść coś do chrupania i może jakieś ciasto i/lub ciastka. Ewentualnie jakąś sałatkę ale to jak będziemy mieli wenę (może nawet sam ją przygotuję :D ).
Ostatnio zmieniony 2011-12-28, 22:34 przez monku, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Zielu
Wędrowiec
Posty:134
Rejestracja:2009-09-26, 22:41
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Zielu » 2011-12-28, 22:37

Tylko nie układaj ozdób na sałatce w krasnoludzkie runy :P

Awatar użytkownika
Tjal
Arystokrata
Posty:1813
Rejestracja:2008-06-02, 21:54
Lokalizacja:Uć znowu

Post autor: Tjal » 2011-12-28, 22:56

Z Anią pewnie jakąś sałatkę lub ciasto przyniesiemy.

Jednak zastanawiam się czy jakaś zrzutka by się jednak nie przydała (na napoje bezalkoholowe, serwetki, papier czy jakieś tam inne uniwersalne rzeczy), ale to już zależy jaki dokładnie Marek ma pomysł.

Robimy jakąś listę "kto idzie" by było wiadomo na czym stoimy ?
Kiedy patrzysz w otchłań, pamiętaj że otchłań może się czuć nieswojo

Awatar użytkownika
tattva
Mieszczanin
Posty:531
Rejestracja:2008-06-03, 07:45
Lokalizacja:Z elektrowni

Post autor: tattva » 2011-12-28, 23:03

Taa to stoimy na tym że ja z Naiyą też byśmy was nawiedzili. My raczej możemy przynieść jakieś czipsy i napoje bezalkocholowe.

Awatar użytkownika
kaimada
Szlachcic
Posty:1418
Rejestracja:2009-11-24, 21:14
Lokalizacja:ten fenomen?

Post autor: kaimada » 2011-12-29, 09:25

Zielu pisze:To ja bym się chętnie pisał, tylko... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D
Mów wprost - chcesz nowy rok rozpocząć Dominionem.
"You'd shoot a man in the back?"
"Well, it's the safest way, isn't it?"

“Co powiedział Xerxes do Leonidasa? - Pan tu nie stał!”

Awatar użytkownika
Ziele
Mieszczanin
Posty:721
Rejestracja:2008-11-22, 23:32
Lokalizacja:masz Tytuł Top Buły

Post autor: Ziele » 2011-12-29, 10:36

Mów wprost - chcesz nowy rok rozpocząć Dominionem.
Wygrałeś internet.
Obrazek

Forvald
Arystokrata
Posty:1863
Rejestracja:2008-06-14, 01:58
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Forvald » 2011-12-29, 15:24

mam zmywarkę więc brudne naczynia mi nie straszne, jedyne co to jedna czy dwie osoby by się mogły zadeklarować że przyniosą szampana, zależnie ile nas w końcu osób będzie.

Dla tych co nie przeglądali poprzedniego tematu dalej mówię że mam ochotę na kalambury,a co do planszówek to albo przyniesiecie swoje, albo ktoś się pofatyguje do ŁDKu po smerfowe....

Awatar użytkownika
Avalanche
Arystokrata
Posty:1779
Rejestracja:2008-06-03, 10:41
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Avalanche » 2011-12-29, 18:12

Zielu pisze:... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D

Obrazek
Where life had no value, death, sometimes, had its price.
That is why the bounty killers appeared.

Awatar użytkownika
Hypatia
Mieszczanin
Posty:679
Rejestracja:2010-02-18, 00:20
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Hypatia » 2011-12-29, 18:14

@ Henio - umarłam...

Co do tak zwanej wałówki to ja przyniosę cytrynówkę, ze dwa duże napoje gazowane i jakieś kupne przekąski.
"You're just jealous because the voices only talk to ~me~."

"Może mój problem tkwi w tym, że jestem cylon hejterem. O przepraszam, tosterosceptykiem."

Awatar użytkownika
Krakov
Arystokrata
Posty:2086
Rejestracja:2010-07-27, 21:44
Lokalizacja:Stąd

Post autor: Krakov » 2011-12-30, 01:14

Zgłaszam gotowość bojową. (Arrrr!)

To może ja tego szampanskoja zorganizuję. Tylko ile potrzebujemy? ;)
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.

Awatar użytkownika
Poulsen
Osadnik
Posty:317
Rejestracja:2010-02-24, 12:52
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Poulsen » 2011-12-30, 12:53

Ja przyniosę 5l keg niemieckiego piwa i jakieś przekąski typu czipsy.
Chicken is delicious because it is without sin.

Awatar użytkownika
Toczka
Wędrowiec
Posty:123
Rejestracja:2008-09-07, 01:09
Lokalizacja:wieje wiatr?

Post autor: Toczka » 2011-12-30, 14:39

To jak już mój małż napisał przytargamy ze sobą sałatkę i wór ciasteczek różnej maści, oczywiście wyjdą spod mojej ręki :]

Zielu, możesz rano w Nowy Rok usmażyć stertę naleśników, ja się nie obrażę, a wręcz przeciwnie, naleśników nie jadłam już chyba z trzy tygodnie :D
Avalanche, ta lama jest przerażająca... ale i tak się uśmiałam :D

Awatar użytkownika
Zielu
Wędrowiec
Posty:134
Rejestracja:2009-09-26, 22:41
Lokalizacja:Łódź

Post autor: Zielu » 2011-12-30, 15:12

W takim razie specjalnie dla Ciebie Toczko będą naleśniki :D

ODPOWIEDZ