Strona 1 z 3

Sylwester smerfowy 2011

: 2011-12-28, 20:35
autor: Forvald
W tym roku sylwester smerfowy organizowany jest u mnie w mieszkaniu, a jako że dopiero wczoraj okazało się że faktycznie będę miał wolną chatę temat zostaje założony dodatkowo na otwartym forum (a prosiłem by przenieść ten z zamkniętego) Poza członkami smerfa mile widziane są osoby zaprzyjaźnione ze stowarzyszeniem tak ze spotkań jak i flamberga.

Mapka tutaj:
http://maps.google.com/maps?q=li%C5%9Bc ... CB0Q8gEwAA

mam potwierdzenie wolnego lokalu, a zatem organizowanie czas zacząć.

Osobiście wolałbym "koszyczek" od składki, tyle ze trzeba by się zastanowić co poza alkoholem jest nam potrzebne. No i trzeba pamiętać o szampanie. Ja ze swojej strony zapewniam duży zapasa wina mojej produkcji - kto pił ten wie o czym mówię :P

Zatem co będziemy jedli? jakby co mam frytkownice i zapas frytury więc z ciepłych rzeczy niezłym pomysłem są frytki, co poza tym treściwego? kanapki? barszczyk? pierogi? bo zapychaczy typu paluszki i chipsy nie liczę.

A, i parę uwag na koniec: (po części dlatego że to nie jest moje własne mieszkanie, choć pewnie i gdyby było uwagi by się nie zmieniły)
- rozumiem że każdy lubi sobie wypić i czasem zdarza się przedobrzyć, ale osobom które z założenia planują przyjść się najebać z góry dziękuję
- żadnych narkotyków - jak jesteś niedorozwojem emocjonalnym że bez nich nie umiesz się bawić to to ćpać możesz gdzie indziej
- zakaz palenia w mieszkaniu i na korytarzu, najlepsze tylko pod klatką, i to też tak by nie blokować wejścia oparami dymu, choć jestem w stanie zgodzić się na palenie na balkonie jeśli palacze obiecają minimum kultury (czytaj nie wyrzucamy petów i popiołów przez balkon tylko do popielniczki)
Sądzę że dalszą organizację można robić tutaj, powoli można by się odmeldowywać i pisać co kto planuje przynieść. Początek tak koło godziny 18 bo dopiero wtedy zwalnia mi się lokal.

: 2011-12-28, 21:47
autor: Zielu
To ja bym się chętnie pisał, tylko... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D

(i nie wiem co miałbym przynieść, najlepiej jakbyś wskazał mi jakieś żarcie, bo alkoholu to raczej nie pijam, więc dziwnie trochę chyba jakbym się dorzucał do tego :P)

Edit:
Mogę kupić frytek, albo na przykład zrobić naleśników.

: 2011-12-28, 22:34
autor: monku
O matko, dowiedziałem się o tym przez telefon i od razu mi się pomysł spodobał.

Policzcie do listy gości mnie i Toczkę. I możemy przynieść coś do chrupania i może jakieś ciasto i/lub ciastka. Ewentualnie jakąś sałatkę ale to jak będziemy mieli wenę (może nawet sam ją przygotuję :D ).

: 2011-12-28, 22:37
autor: Zielu
Tylko nie układaj ozdób na sałatce w krasnoludzkie runy :P

: 2011-12-28, 22:56
autor: Tjal
Z Anią pewnie jakąś sałatkę lub ciasto przyniesiemy.

Jednak zastanawiam się czy jakaś zrzutka by się jednak nie przydała (na napoje bezalkoholowe, serwetki, papier czy jakieś tam inne uniwersalne rzeczy), ale to już zależy jaki dokładnie Marek ma pomysł.

Robimy jakąś listę "kto idzie" by było wiadomo na czym stoimy ?

: 2011-12-28, 23:03
autor: tattva
Taa to stoimy na tym że ja z Naiyą też byśmy was nawiedzili. My raczej możemy przynieść jakieś czipsy i napoje bezalkocholowe.

: 2011-12-29, 09:25
autor: kaimada
Zielu pisze:To ja bym się chętnie pisał, tylko... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D
Mów wprost - chcesz nowy rok rozpocząć Dominionem.

: 2011-12-29, 10:36
autor: Ziele
Mów wprost - chcesz nowy rok rozpocząć Dominionem.
Wygrałeś internet.

: 2011-12-29, 15:24
autor: Forvald
mam zmywarkę więc brudne naczynia mi nie straszne, jedyne co to jedna czy dwie osoby by się mogły zadeklarować że przyniosą szampana, zależnie ile nas w końcu osób będzie.

Dla tych co nie przeglądali poprzedniego tematu dalej mówię że mam ochotę na kalambury,a co do planszówek to albo przyniesiecie swoje, albo ktoś się pofatyguje do ŁDKu po smerfowe....

: 2011-12-29, 18:12
autor: Avalanche
Zielu pisze:... czy można też liczyć na planszówkomanię? :D

Obrazek

: 2011-12-29, 18:14
autor: Hypatia
@ Henio - umarłam...

Co do tak zwanej wałówki to ja przyniosę cytrynówkę, ze dwa duże napoje gazowane i jakieś kupne przekąski.

: 2011-12-30, 01:14
autor: Krakov
Zgłaszam gotowość bojową. (Arrrr!)

To może ja tego szampanskoja zorganizuję. Tylko ile potrzebujemy? ;)

: 2011-12-30, 12:53
autor: Poulsen
Ja przyniosę 5l keg niemieckiego piwa i jakieś przekąski typu czipsy.

: 2011-12-30, 14:39
autor: Toczka
To jak już mój małż napisał przytargamy ze sobą sałatkę i wór ciasteczek różnej maści, oczywiście wyjdą spod mojej ręki :]

Zielu, możesz rano w Nowy Rok usmażyć stertę naleśników, ja się nie obrażę, a wręcz przeciwnie, naleśników nie jadłam już chyba z trzy tygodnie :D
Avalanche, ta lama jest przerażająca... ale i tak się uśmiałam :D

: 2011-12-30, 15:12
autor: Zielu
W takim razie specjalnie dla Ciebie Toczko będą naleśniki :D