Wigilia Smerfowa 17.12.2016
Moderator:Avalanche
Wigilia Smerfowa 17.12.2016
[ida święta]
Drogie Smerfy,
Nadeszła zima, a wraz z nią zimno, mróz i charakterystyczne ciężarówki Coca-Coli zwiastujące Święta Bożego Narodzenia. A Święta to oczywiście rozliczne tradycje jak opłatek, choinka, prezenty i przepychanki w kolejce po przecenionego karpia. My również mamy swoją tradycję, a jest nią smerfowa wigilia, której także w tym roku nie może zabraknąć. Spotykamy się już w najbliższą sobotę, 17 grudnia (a więc tydzień przed normalną wigilią). Około godziny 17:00 kończymy "normalne" zebranie, planszówki wędrują do szafeczek, a bohaterowie sesji idą odpocząć do karczmy. My tymczasem zasiadamy do wspólnego stołu by w smerfowo-rodzinnej atmosferze wymienić się życzeniami, zajadać smakołyki, powspominać miniony rok czy po prostu pogadać (niekoniecznie o fantastyce). A po symbolicznej wieczerzy odbędą się równie tradycyjne kalambury, które będę miał przyjemność przygotować. Bójcie się.
Jak wiadomo, smerfowa wigilia jest imprezą przeznaczoną nie tylko dla członków stowarzyszenia, ale dla wszystkich sympatyków i dobrych duszyczek bliskich naszej organizacji. Wszyscy możecie się więc czuć zaproszeni. Jednocześnie miło by było, aby każdy przyniósł ze sobą jakieś jadalne dobra, którymi będziemy mogli zapełnić nasz smerfowy stół. Napoje, soki, ciasta, ciastka, ciasteczka, śledzie, owoce, cukierki, orzeszki, paluszki, czipsy i co tam jeszcze lubicie - wszystko mile widziane. Zachęcam również do wpisywania w tym temacie kto co zamierza przynieść, aby było to w miarę różnorodne.
Aha, jakieś kubeczki, talerzyki też by były spoko. I czajnik. I opłatek. I mikołajowe czapeczki. I...
Drogie Smerfy,
Nadeszła zima, a wraz z nią zimno, mróz i charakterystyczne ciężarówki Coca-Coli zwiastujące Święta Bożego Narodzenia. A Święta to oczywiście rozliczne tradycje jak opłatek, choinka, prezenty i przepychanki w kolejce po przecenionego karpia. My również mamy swoją tradycję, a jest nią smerfowa wigilia, której także w tym roku nie może zabraknąć. Spotykamy się już w najbliższą sobotę, 17 grudnia (a więc tydzień przed normalną wigilią). Około godziny 17:00 kończymy "normalne" zebranie, planszówki wędrują do szafeczek, a bohaterowie sesji idą odpocząć do karczmy. My tymczasem zasiadamy do wspólnego stołu by w smerfowo-rodzinnej atmosferze wymienić się życzeniami, zajadać smakołyki, powspominać miniony rok czy po prostu pogadać (niekoniecznie o fantastyce). A po symbolicznej wieczerzy odbędą się równie tradycyjne kalambury, które będę miał przyjemność przygotować. Bójcie się.
Jak wiadomo, smerfowa wigilia jest imprezą przeznaczoną nie tylko dla członków stowarzyszenia, ale dla wszystkich sympatyków i dobrych duszyczek bliskich naszej organizacji. Wszyscy możecie się więc czuć zaproszeni. Jednocześnie miło by było, aby każdy przyniósł ze sobą jakieś jadalne dobra, którymi będziemy mogli zapełnić nasz smerfowy stół. Napoje, soki, ciasta, ciastka, ciasteczka, śledzie, owoce, cukierki, orzeszki, paluszki, czipsy i co tam jeszcze lubicie - wszystko mile widziane. Zachęcam również do wpisywania w tym temacie kto co zamierza przynieść, aby było to w miarę różnorodne.
Aha, jakieś kubeczki, talerzyki też by były spoko. I czajnik. I opłatek. I mikołajowe czapeczki. I...
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.
-
- Szlachcic
- Posty:813
- Rejestracja:2013-12-17, 01:27
- Lokalizacja:Łódź
- GoodNecromancer
- Przewodniczący SMF
- Posty:1290
- Rejestracja:2009-01-31, 20:35
- Lokalizacja:Łódź