MMO - ktoś w coś gra?
Moderator:Avalanche
E tam, ja wolę poczekać na Diablo 3 i pograć w Mythosa.
EDIT: Zbłądziłem. Cofam, co żem powiedział. Głupi byłem i zaślepiony chęcią pogrania w hack & slasha.
Gra dziwna, jak większość darmowych MMO (jak zwyczaj mam mawiać, darmowych, shitowych, koreańskich MMO) i zdecydowanie nie dla mnie.
Marna próba wyłudzenia pieniędzy przed premierą jakiegoś dobrego H&S, czyli standard wśród darmówek z mikro transakcjami.
Zadziwia mnie, że ludzie wykładają na takie gry pieniądze, zamiast kupić coś porządnego i zapłacić tyle samo za subskrypcję (lub nawet mniej), zamiast za rzeczy które pozwalają grać poprawnie w grę, a w przypadku tego gatunku, tylko raz za produkt.
EDIT: Zbłądziłem. Cofam, co żem powiedział. Głupi byłem i zaślepiony chęcią pogrania w hack & slasha.
Gra dziwna, jak większość darmowych MMO (jak zwyczaj mam mawiać, darmowych, shitowych, koreańskich MMO) i zdecydowanie nie dla mnie.
Marna próba wyłudzenia pieniędzy przed premierą jakiegoś dobrego H&S, czyli standard wśród darmówek z mikro transakcjami.
Zadziwia mnie, że ludzie wykładają na takie gry pieniądze, zamiast kupić coś porządnego i zapłacić tyle samo za subskrypcję (lub nawet mniej), zamiast za rzeczy które pozwalają grać poprawnie w grę, a w przypadku tego gatunku, tylko raz za produkt.
Ostatnio zmieniony 2011-05-13, 21:30 przez Avdima, łącznie zmieniany 1 raz.
jakby L2 przeszło na F2P było by fajnie.. a ze studia Perfect World osobiście polecam Rusty Hearts, jak ktoś lubi gry, w których celem jest siekać, siekać i jeszcze raz dużo siekać, rozwiązanie jest jakby połączeniem Vindictusa czy Guild Wars, w sensie, że nie mamy w pełni otwartego świata, tylko poruszamy się głównie po instancjach, które to wyglądają mniej więcej coś jak Golden Axe jeśli ktoś jeszcze pamięta, widok z boku, instancja podzielona na odcinki, w których to atakują nas zastępy wszelakich stworów
Sobie za długo nie pograsz, bo to jest stress-test serwerów na jakieś półtorej miesiąca przed wydaniem.
Zgadzam się jednak, że na zapoznanie się z podstawową mechaniką gry starczy. Sam się dostałem i się z tego niezmiernie cieszę, bo będę mógł zobaczyć czy warto tOR'a kupować.
Swoją drogą, nadal gram w RIFT'a, ale niedługo, przez premierę Star Wars the Old Republic, mogę zmienić front.
Zgadzam się jednak, że na zapoznanie się z podstawową mechaniką gry starczy. Sam się dostałem i się z tego niezmiernie cieszę, bo będę mógł zobaczyć czy warto tOR'a kupować.
Swoją drogą, nadal gram w RIFT'a, ale niedługo, przez premierę Star Wars the Old Republic, mogę zmienić front.
Ja sie chyba dostałem na tą główną bete bo już dzisiaj grałem;d
Wrażenia:
Jeżeli 20 grudnia jest premiera to jeszcze sporo poprawek ale góownie kosmetycznych. Sporo obiektów nie ma fizycznej obwódki przez co można przez nie przechodzić, Loadingi są długie serwery już nie wytrzymują ludzi i 3 juz aktualnie padły. Najwieksza niewiadoma jaką była walka jest miła więc nie jest źle. Kolejne błędy to to że większośc postaci nie rusza ustami podczas mówienia na filmikach oraz brak napisów w niekótrych dialogach i opcjach wyboru. Gram Bounty Hunterem żeby nie psuć sobie zabawy po premierze i wkręciłem się w tą postać i żałuje, że zostana usunięte:P. Fabularne questy sa nawet ciekawe ale tylko niektóre dylematy wciągają ( może to wina tego, że gram Bounty Hunterem i jako zimny drań pragnący credytow fabuła skupia się na tym choć nie trzeba:D (głupota)). Ogólnie ciekawe i polecam każdemu tą grę po premierze ( fanom Star Wars przedewszytskim) jedna rzecz która mi się masakrycznie nie podoba to fakt, że modyfikator pasujący do miecza świetlnego równie dobrze będzie pasował do blastera lub riflegun
Wrażenia:
Jeżeli 20 grudnia jest premiera to jeszcze sporo poprawek ale góownie kosmetycznych. Sporo obiektów nie ma fizycznej obwódki przez co można przez nie przechodzić, Loadingi są długie serwery już nie wytrzymują ludzi i 3 juz aktualnie padły. Najwieksza niewiadoma jaką była walka jest miła więc nie jest źle. Kolejne błędy to to że większośc postaci nie rusza ustami podczas mówienia na filmikach oraz brak napisów w niekótrych dialogach i opcjach wyboru. Gram Bounty Hunterem żeby nie psuć sobie zabawy po premierze i wkręciłem się w tą postać i żałuje, że zostana usunięte:P. Fabularne questy sa nawet ciekawe ale tylko niektóre dylematy wciągają ( może to wina tego, że gram Bounty Hunterem i jako zimny drań pragnący credytow fabuła skupia się na tym choć nie trzeba:D (głupota)). Ogólnie ciekawe i polecam każdemu tą grę po premierze ( fanom Star Wars przedewszytskim) jedna rzecz która mi się masakrycznie nie podoba to fakt, że modyfikator pasujący do miecza świetlnego równie dobrze będzie pasował do blastera lub riflegun
Ostatnio zmieniony 2011-11-13, 19:07 przez Gourry, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja zdecydowałem się na zakup Guild Wars 2 jeszcze przed premierą. Na razie mobilizuje się psychicznie do wydania dwustu złotych ale decyzja już zapadła.
Z innych gier multi to strzelam czasami w Word of Tanks. Bywa, że gra się fajnie, bywa, że frustruje się niezmiernie.
Z innych gier multi to strzelam czasami w Word of Tanks. Bywa, że gra się fajnie, bywa, że frustruje się niezmiernie.
Początkujący dowódcy mówią o strategi, doświadczeni o logistyce.
A sprawdzal ktos Star Trek Online?? Gra wyszla juz jakis czas temu ale byla platna. Wczoraj odkrylem ze jest F2P bo chyba przejelo ta gre studio Perfect World (swoja droga gralem w gre ichniejsza pod takim samym tytulem i byla super). Ogolnie STO nie powala jak widzialem grafika, ale jako fan st univers musze ta gre wyprobowac, juz jest nawet zassany klient wiec dzisiaj obaczym. Niestety obawiam sie ze kierowanie okretem przypomina to z EVE Online. No nic dzisiaj pogram to zobacze i opisze.