Ciąg Dalszy Nastąpi
...czyli Krakovowy projekt opowiadaniowy
Moderator:Avalanche
Dla Ciebie zawsze ;) Co do futurystycznych klimatów to jeszcze nie przesądzone (choć mój pierwszy koncept też należy do tej kategorii, ale o tym za chwilę...). Napisz z resztą jakie klimaty pasowałyby Ci najbardziej (wszystkich chętnych wziąć udział zachęcam do wypowiedzenia się, później zdecydujemy w jakiś w miarę demokratyczny sposób na co się decydujemy).Hypatia pisze:Ja sobie na razie popatrzę (futurystyczne klimaty mnie średnio bawią), może się przyłączę w trakcie jeśli będzie miejsce.
Co do mojej propozycji klimatu (ściślej - ma nawet pomysł na początek opowiadania w tych realiach): space opera z odrobiną Slidersów i szczyptą "latającego Holendra" (dość luźne skojarzenie...). Wszystko obficie obtoczone w panierce tajemniczości i generalnego "co tu się w ogóle dzieje?", z którą to myślą będą zepewne zasypiać nasi dzielni (lub nie) bohaterowie :)
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.
D'awww
Okej, po przemyśleniu sprawy myślę, że jeżeli kilka osób napisze po fragmencie i zbuduje setting, to dużo łatwiej (mi przynajmniej) będzie się do tego dostosować... Ewentualne szczegóły można zawsze dogadać w jakimś temacie pobocznym, ewentualnie PMkowo.
Anyway, I'm in!
Okej, po przemyśleniu sprawy myślę, że jeżeli kilka osób napisze po fragmencie i zbuduje setting, to dużo łatwiej (mi przynajmniej) będzie się do tego dostosować... Ewentualne szczegóły można zawsze dogadać w jakimś temacie pobocznym, ewentualnie PMkowo.
Anyway, I'm in!
"You're just jealous because the voices only talk to ~me~."
"Może mój problem tkwi w tym, że jestem cylon hejterem. O przepraszam, tosterosceptykiem."
"Może mój problem tkwi w tym, że jestem cylon hejterem. O przepraszam, tosterosceptykiem."
Okeej... pozwolę sobie na podsumowanie aktualnej sytuacji na froncie:
http://oi49.tinypic.com/33xkh8k.jpg
Założyłem, że Hypatii odpowiadać będzie fantasy (skoro futurystyczne "średnio bawią" ;) )
Tabelka jest pewnym uogólnieniem. Jeśli coś źle zrozumiałem z Waszych wypowiedzi i popełniłem kardynalne błędy to krzyczcie, naprawimy :)
Przy okazji podrzucę inny swój koncept, zgoła inny od poprzedniego.
Świat trochę jak w książkach Piekary (niekoniecznie z alternatywną wersją NT, w której Jezus schodzi z krzyża z mieczem w dłoni, by wyrżnąć pół Jerozolimy...). Mamy więc heretyków (prawdziwych, czy po prostu niezbyt przychylnych Kościołowi), mamy wiedźmy i czarowników (zarówno złych jak i dobrych). Mamy też Inkwizytorów przekonanych, że wszystkim powyższym należy okazać miłosierdzie i umożliwić rychłe pojednanie ze Stwórcą. Wreszcie, mamy kogoś, komu niezbyt spodobał się fakt, że jego matkę, żonę czy kochankę torturowano i spalono tylko dlatego, że parzyła komuś ziółka na przeziębienie. Albo, pal sześć, może i byłą czarownicą, ale nigdy nikomu nie wyrządziła żadnej krzywdy...
http://oi49.tinypic.com/33xkh8k.jpg
Założyłem, że Hypatii odpowiadać będzie fantasy (skoro futurystyczne "średnio bawią" ;) )
Tabelka jest pewnym uogólnieniem. Jeśli coś źle zrozumiałem z Waszych wypowiedzi i popełniłem kardynalne błędy to krzyczcie, naprawimy :)
Przy okazji podrzucę inny swój koncept, zgoła inny od poprzedniego.
Świat trochę jak w książkach Piekary (niekoniecznie z alternatywną wersją NT, w której Jezus schodzi z krzyża z mieczem w dłoni, by wyrżnąć pół Jerozolimy...). Mamy więc heretyków (prawdziwych, czy po prostu niezbyt przychylnych Kościołowi), mamy wiedźmy i czarowników (zarówno złych jak i dobrych). Mamy też Inkwizytorów przekonanych, że wszystkim powyższym należy okazać miłosierdzie i umożliwić rychłe pojednanie ze Stwórcą. Wreszcie, mamy kogoś, komu niezbyt spodobał się fakt, że jego matkę, żonę czy kochankę torturowano i spalono tylko dlatego, że parzyła komuś ziółka na przeziębienie. Albo, pal sześć, może i byłą czarownicą, ale nigdy nikomu nie wyrządziła żadnej krzywdy...
Ostatnio zmieniony 2012-06-21, 19:32 przez Krakov, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.
Avdima, uzupełnij swoją wypowiedź, bo stwierdzenie "niebezpieczny grunt" trochę mnie obruszyło :P
Jaqob, raczej pewien niezrealizowany koncept świata, bardzo podobnego do avatara, tylko bez niebieskich ludzików, gdzie ludzka (i nie tylko) cywilizacja rozwinęła się pozostawiając dzikie ostępy zwierzętom i dzikusom, a sama zamieszkuje wyspy w przestworzach.
Krakov proponujesz political fiction, czy odrębny świat, jak np. monastyr?
Jaqob, raczej pewien niezrealizowany koncept świata, bardzo podobnego do avatara, tylko bez niebieskich ludzików, gdzie ludzka (i nie tylko) cywilizacja rozwinęła się pozostawiając dzikie ostępy zwierzętom i dzikusom, a sama zamieszkuje wyspy w przestworzach.
Krakov proponujesz political fiction, czy odrębny świat, jak np. monastyr?
Krakov, już się wycofałam z awersji do sci-fi, tak naprawdę może być każdy klimat, (chociaż dobrze trafiłeś z fantasy, bo te klimaty jakoś najlepiej "ogarniam"). Anyway, cokolwiek wybierzecie będzie ok:)
"You're just jealous because the voices only talk to ~me~."
"Może mój problem tkwi w tym, że jestem cylon hejterem. O przepraszam, tosterosceptykiem."
"Może mój problem tkwi w tym, że jestem cylon hejterem. O przepraszam, tosterosceptykiem."
Ok, uaktualnienie w takim razie:
Tabelka3 (g. 23:33)
Edit:
Nowa wersja tabelki. Nadal bez rozstrzygnięcia, ale chyba skłaniamy się ku fantasy jednak. Byłoby miło, gdyby udało nam się podjąć ostateczną decyzję w ciągu najbliższych 24 godzin i 25 minut, dzięki czemu opowieść by wystartowała... w niedzielę powiedzmy.
Tabelka3 (g. 23:33)
Raczej to pierwsze.Gambit pisze: Krakov proponujesz political fiction, czy odrębny świat, jak np. monastyr?
Edit:
Nowa wersja tabelki. Nadal bez rozstrzygnięcia, ale chyba skłaniamy się ku fantasy jednak. Byłoby miło, gdyby udało nam się podjąć ostateczną decyzję w ciągu najbliższych 24 godzin i 25 minut, dzięki czemu opowieść by wystartowała... w niedzielę powiedzmy.
Ostatnio zmieniony 2012-06-22, 23:36 przez Krakov, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto chce, znajdzie sposób. Kto nie chce, znajdzie powód.