Ostatnio duże wrażenie zrobiły u mnie utwory grane i śpiewane przez Barbarę Karlik. Gra na harfie Cláirseach. Część z jej utworów jest inspirowanych poezją poświęconą dziełom Tolkiena. Rozważam wyjazd na Pyrkon w przeważającym zakresie z powodu planowanego występu harfiarki.
http://www.lastfm.pl/music/Barbara+Karlik
http://www.harfiarka.pl/
Muzyka
utwory warte polecenia zarówno na sesje jak i do posłuchania
Moderator:Avalanche
Ja należe akurat do tej grupy fanów którzy uważają że ta nowa wokalistka jest świetna. Mi bardzo się podoba, a fakt że zmieniła trochę w ten sposób oblicze zespołu wyszło im na plus. Ale wiadomo gusta i mangusta.
Ja z kolei polecam taki zespół jeżeli jeszcze go nikt nie zna to neich szybko nadrabia stracony czas. Świetna muzyka która spodoba się każdemu.
Ja z kolei polecam taki zespół jeżeli jeszcze go nikt nie zna to neich szybko nadrabia stracony czas. Świetna muzyka która spodoba się każdemu.
Nie ma lekko w ciężkich czołgach.
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem
.
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem
."Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Niziol jak napisales sa gustai mangusta ale prosze Cie jesli juz spiewa to niech spiewa tylko ich nowe utrwory bo do wczesniejszych sie nie nadaje
przyklady:
wiem czepiam sie ALE uparcie stoje na stanowisku ze Tarja byla lepsza do tego zespolu ... no chyba ze chcesz zrobic kolejna grupe POP ....
Sorka za atak :P
przyklady:
wiem czepiam sie ALE uparcie stoje na stanowisku ze Tarja byla lepsza do tego zespolu ... no chyba ze chcesz zrobic kolejna grupe POP ....
Sorka za atak :P
Szalony jestem bo widzę
rzeczy których inni nie widzą
Szalony jestem bo myślę tak jak
inni nie myślą ...
rzeczy których inni nie widzą
Szalony jestem bo myślę tak jak
inni nie myślą ...
A ja napisze ci w takim razie czemu uważam że nowa wokalistka jest świetna.
1. Zespół nie lubił się z Tarją, a ich konflikt pogłębiał się coraz bardziej i nie mogli dojść do ładu.
2. Tarja jako wokalistka jest bardzo ukierunkowana w jedną stronę i nie może śpiewać inaczej co sprawiało problemy przy komponowaniu nowych utworów.
3. Anette jest o wiele lepszą i wszechstronniejszą wokalistką niż Tarja. Dodatkowo ona cały czas się rozwija natomiast Tarja jest raczej już na równi pochyłej (posłuchaj sobie albumu solowego - tragedia).
4. Zgadzam się niektóre piosenki ciężko jest Anette zaśpiewać no ale tak bywa. Może kiedyś się nauczy.
5. Podaj mi przykłady dlaczego niby nowa wokalistka jest krokiem do "muzyki pop". Robią dokładnie to co kiedyś, klimat cały czas jest ten sam. Jeżeli bierzesz pod uwagę wygląd wokalistki no to sorry ale współczuje w takim razie twoim gustom jeśli oceniasz zespoły po wyglądzie.
6. Anette jest zdecydowanie sympatyczniejsza i ma lepszy kontakt z publicznością i zespołem.
7. Najważniejszy punkt: Tarja wypada baaaardzo słabo na koncertach. Jest dobrą wokalistką studyjną ale fatalną na żywo. Annete za to świetne daję sobie rade na koncertach. Jak oglądałem pare występów to poza jednym (gdzie była chora) wyszło jej znakomicie.
8. Jasne nie chce umniejszać roli Tarji bo jest tzn. była zajebista. Ale się skończyła i tyle. Zespół musi iść do przodu bo inaczej by się rozpadł.
Dla mnie jak widzisz zmiana jest bardzo na plus chociaż jasne, że będę tęsknił do chociażby The Beauty and the Beast w wykonaniu Tarjii to mimo wszystko wolę ich z Anette.
1. Zespół nie lubił się z Tarją, a ich konflikt pogłębiał się coraz bardziej i nie mogli dojść do ładu.
2. Tarja jako wokalistka jest bardzo ukierunkowana w jedną stronę i nie może śpiewać inaczej co sprawiało problemy przy komponowaniu nowych utworów.
3. Anette jest o wiele lepszą i wszechstronniejszą wokalistką niż Tarja. Dodatkowo ona cały czas się rozwija natomiast Tarja jest raczej już na równi pochyłej (posłuchaj sobie albumu solowego - tragedia).
4. Zgadzam się niektóre piosenki ciężko jest Anette zaśpiewać no ale tak bywa. Może kiedyś się nauczy.
5. Podaj mi przykłady dlaczego niby nowa wokalistka jest krokiem do "muzyki pop". Robią dokładnie to co kiedyś, klimat cały czas jest ten sam. Jeżeli bierzesz pod uwagę wygląd wokalistki no to sorry ale współczuje w takim razie twoim gustom jeśli oceniasz zespoły po wyglądzie.
6. Anette jest zdecydowanie sympatyczniejsza i ma lepszy kontakt z publicznością i zespołem.
7. Najważniejszy punkt: Tarja wypada baaaardzo słabo na koncertach. Jest dobrą wokalistką studyjną ale fatalną na żywo. Annete za to świetne daję sobie rade na koncertach. Jak oglądałem pare występów to poza jednym (gdzie była chora) wyszło jej znakomicie.
8. Jasne nie chce umniejszać roli Tarji bo jest tzn. była zajebista. Ale się skończyła i tyle. Zespół musi iść do przodu bo inaczej by się rozpadł.
Dla mnie jak widzisz zmiana jest bardzo na plus chociaż jasne, że będę tęsknił do chociażby The Beauty and the Beast w wykonaniu Tarjii to mimo wszystko wolę ich z Anette.
Nie ma lekko w ciężkich czołgach.
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem .
"Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Jaqob napisał/a:
To my mamy jakieś "normalne" spotkania?
Chodzę już drugi rok i na ani jednym nie byłem
."Ja nie widzę problemu, że ktoś płaczę po rozmowie ze mną." -Silvanel
Hmm posłuchałem sobie tego co wrzucił Bombel i szczerze mówiąc nie wiem co powiedzieć.
Mozę to kwestia jakość dobranych kawałków ale Traja wypada dożo lepiej od Anette.
Tak jak by bardziej pasowała do tej muzyki.
Zresztą nie słyszałem nowej wokalistki Nightwish'a w jakiejś dobrej jakości.
Mozę to kwestia jakość dobranych kawałków ale Traja wypada dożo lepiej od Anette.
Tak jak by bardziej pasowała do tej muzyki.
Zresztą nie słyszałem nowej wokalistki Nightwish'a w jakiejś dobrej jakości.
Where life had no value, death, sometimes, had its price.
That is why the bounty killers appeared.
That is why the bounty killers appeared.
Oj wywołaliście Silvanela z Pałacu, drzyjcie Wasza edukacja muzyczna się zaczyna:P
Na początek znany i lubiany, lecz często niedoceniany. Najlepszy wokalista wszechczasów:P
Tym razem solo, Bruce Dickinson. Zanim zaczniecie protestować. Nikt kto nie był na koncercie na żywo i nie słyszał Clansmana, albo Fear of the Dark nie ma prawa się sprzeczać:P
Tears of the Dragon
Man of Sorrows
Accidenth of Birth
(Ciekawostka, na Dickinsonie przeprowadzono nieudaną aborcję. O tym jest ta piosenka).
Jerusalem
Sabbath Bloody Sabbath (Cover Black Sabath z Godspeed)
Zanim powiecie Freddy, posłuchajcie tego. (Montserrat Caballe and Bruce Dickinson -Bohemian Rhapsody). Co prawda, głos Dickinsona się średnio do tego nadaje, słychać że się hamuje, ale i tak jest jednym z niewielu muzyków rockowych, którzy odważyli się zmierzyć z Freddim.
Na początek znany i lubiany, lecz często niedoceniany. Najlepszy wokalista wszechczasów:P
Tym razem solo, Bruce Dickinson. Zanim zaczniecie protestować. Nikt kto nie był na koncercie na żywo i nie słyszał Clansmana, albo Fear of the Dark nie ma prawa się sprzeczać:P
Tears of the Dragon
Man of Sorrows
Accidenth of Birth
(Ciekawostka, na Dickinsonie przeprowadzono nieudaną aborcję. O tym jest ta piosenka).
Jerusalem
Sabbath Bloody Sabbath (Cover Black Sabath z Godspeed)
Zanim powiecie Freddy, posłuchajcie tego. (Montserrat Caballe and Bruce Dickinson -Bohemian Rhapsody). Co prawda, głos Dickinsona się średnio do tego nadaje, słychać że się hamuje, ale i tak jest jednym z niewielu muzyków rockowych, którzy odważyli się zmierzyć z Freddim.
Ostatnio zmieniony 2009-05-12, 16:57 przez Silvanel, łącznie zmieniany 1 raz.
Czyli przygotujcie się na lata 70'siate :P - sory nie mogłem się powstrzymać :)
Ja daję tutaj lata 80't - mamy zamiar z DrD, Ifką i Orionsem zrobić okład choreograficzny na Polcon :P - ruchy juz na 70% opanowane :)
Ja daję tutaj lata 80't - mamy zamiar z DrD, Ifką i Orionsem zrobić okład choreograficzny na Polcon :P - ruchy juz na 70% opanowane :)
Ostatnio zmieniony 2009-05-12, 16:44 przez Nurgling, łącznie zmieniany 1 raz.
oki tu mnie masz Tarja faktycznie ma spore mnienamie o sobieNiziol pisze:
1. Zespół nie lubił się z Tarją, a ich konflikt pogłębiał się coraz bardziej i nie mogli dojść do ładu.
hmmm jest to kwestia dyskusyjna ...Niziol pisze: 2. Tarja jako wokalistka jest bardzo ukierunkowana w jedną stronę i nie może śpiewać inaczej co sprawiało problemy przy komponowaniu nowych utworów.
ehhh solowego albumu sluchalem i jak dla mnie rewelacja - jak mowiles gusta i mangustaNiziol pisze: 3. Anette jest o wiele lepszą i wszechstronniejszą wokalistką niż Tarja. Dodatkowo ona cały czas się rozwija natomiast Tarja jest raczej już na równi pochyłej (posłuchaj sobie albumu solowego - tragedia).
co do wszechstronnosci - sprawa dyskusyjna Tarja wraz z zespolem wypracowala jakis styl i zgodnie z nim grali Anette fakt uczy sie ale pasuje tylko i wylacznie do nowego obrazu zespolu...
:))))Niziol pisze: 4. Zgadzam się niektóre piosenki ciężko jest Anette zaśpiewać no ale tak bywa. Może kiedyś się nauczy.
ok robia to co wczesniej ?? masz na mysli to ze graja ?? bo z dawnego klimatu prawie nic nie zostalo - moje zdanieNiziol pisze: 5. Podaj mi przykłady dlaczego niby nowa wokalistka jest krokiem do "muzyki pop". Robią dokładnie to co kiedyś, klimat cały czas jest ten sam. Jeżeli bierzesz pod uwagę wygląd wokalistki no to sorry ale współczuje w takim razie twoim gustom jeśli oceniasz zespoły po wyglądzie.
nie, nie biore pod uwagi wygladu wokalistki bo tu akurat uwazam ze Anette jest ladniejsza niz Tarja ale ja raczej biore pod uwage glos wokalistki a co za tym idzie brzmienie calego zespolu .....
i, nie nie oceniam sespolu po wygladzie .... ok nie wszystkie :PP
Mowiac POP mialem na mysli to jak ona spiewala na poczatku jej kariery w zespole ... prosze Cie mialem wrazenie ze ktos sie nabija i pod ich nazwa chce wypromowac swoj pop-metal. nie wiem dlaczego ale zabrzmialo mi to jak Within Temptation a nie Nightwish
kwesta dyskusyjna spora czesc ludzi sluchajacych ich darowala sobie po zmianie wokalistki ... chociaz tu nie mi decydowac ponownie tak jak napisales gusta i mangusta ja zaliczam sie do tych ktorzy twierdza, ze tarja byla i jest lepsza do klimatu muzyki ktory graliNiziol pisze:6. Anette jest zdecydowanie sympatyczniejsza i ma lepszy kontakt z publicznością i zespołem.
Huhhh powiem tak nie wiem jak Anette sobie rodzi na koncertach - nie patrzylem wystarczylo mi jak posluchalem jej glosu w kilku kawalkach, natomiast Tarja sluchalem koncertu na zywo i raczej bym sie z toba nie zgodzil ... ponownie gusta i mangustaNiziol pisze: 7. Najważniejszy punkt: Tarja wypada baaaardzo słabo na koncertach. Jest dobrą wokalistką studyjną ale fatalną na żywo. Annete za to świetne daję sobie rade na koncertach. Jak oglądałem pare występów to poza jednym (gdzie była chora) wyszło jej znakomicie.
Eeeee byl i jest zajebista takze nie rozumiem czemu uwazasz ze sie konczyla ??Niziol pisze:8. Jasne nie chce umniejszać roli Tarji bo jest tzn. była zajebista. Ale się skończyła i tyle. Zespół musi iść do przodu bo inaczej by się rozpadł.
ok zespol musi isc do przodu ale zastepujac glos operowy glosem Tarji zmieniaja styl dzieku ktoremu przezzzzz dluuugggi okres czasu sie wybijali
do sporu o nightwishu i ja się włączę...
Zgadzam się z Bomblem... Anette na wokalu to już nie jest to... cóż jestem jedną z tych, która po odejściu Tarji darowała sobie. IMO Anette nie pasuje do imagu zespołu, który sobie wykreowali... piosenki w starym wykonaniu tj z Tarją mają to "cóś" w sobie z Anette niestety nie...
proponuje porównać sobie wishmaster "starego" i "nowego" nightwisha... i w nowym wykonaniu ta piosenka, o zgrozo, staje się zwykłym, słitaśnym kawałeczkiem.
Ale jak już ładnie określiliście są gusta i mangusta
a do posłuchania rzucam Epice, zespół z nightwishem jako tako związany, gdyż wokalistka zainteresowała się śpiewem klasycznym po przesłuchaniu płyty wyżej wymienionego nightwisha ;] i jak się okazuje na dobre jej to wyszło
Zgadzam się z Bomblem... Anette na wokalu to już nie jest to... cóż jestem jedną z tych, która po odejściu Tarji darowała sobie. IMO Anette nie pasuje do imagu zespołu, który sobie wykreowali... piosenki w starym wykonaniu tj z Tarją mają to "cóś" w sobie z Anette niestety nie...
proponuje porównać sobie wishmaster "starego" i "nowego" nightwisha... i w nowym wykonaniu ta piosenka, o zgrozo, staje się zwykłym, słitaśnym kawałeczkiem.
Ale jak już ładnie określiliście są gusta i mangusta
a do posłuchania rzucam Epice, zespół z nightwishem jako tako związany, gdyż wokalistka zainteresowała się śpiewem klasycznym po przesłuchaniu płyty wyżej wymienionego nightwisha ;] i jak się okazuje na dobre jej to wyszło
Ostatnio zmieniony 2009-05-12, 20:21 przez justyha77, łącznie zmieniany 1 raz.
"to możliwość spełniania marzeń sprawia, że zycie jest tak fascynyjące"
Paulo Coelho - alchemik
Paulo Coelho - alchemik
