Malowanie figurek
Moderator:Avalanche
-
- Osadnik
- Posty:352
- Rejestracja:2008-08-30, 23:19
- Lokalizacja:Przemyśl
- Kontakt:
-
- Osadnik
- Posty:352
- Rejestracja:2008-08-30, 23:19
- Lokalizacja:Przemyśl
- Kontakt:
-
- Osadnik
- Posty:352
- Rejestracja:2008-08-30, 23:19
- Lokalizacja:Przemyśl
- Kontakt:
-
- Osadnik
- Posty:352
- Rejestracja:2008-08-30, 23:19
- Lokalizacja:Przemyśl
- Kontakt:
Malowanie figurek
Ok jak stwierdził Enzeru pora przenieść temat:) kto ma aerograf i chwile czasu? A żeby nie było że spamuje to dodam jeszcze jak malujecie figurki i czy macie jakieś porady dla tych którzy zaczynają z malowaniem, ewentualnie wogóle zaczynają zabawę z figurkami.
Jak dotąd moje pierwsze osiągnięcie to zrobienie podstawek z balsy (maprawde bardzo dobrze wyglądają łatwo sie je robi).
Czy macie jakieś swoje techniki na wykonywanie różnego rodzaju rzeczy związanych z figurkami?
Jak dotąd moje pierwsze osiągnięcie to zrobienie podstawek z balsy (maprawde bardzo dobrze wyglądają łatwo sie je robi).
Czy macie jakieś swoje techniki na wykonywanie różnego rodzaju rzeczy związanych z figurkami?
-
- Osadnik
- Posty:352
- Rejestracja:2008-08-30, 23:19
- Lokalizacja:Przemyśl
- Kontakt:
No wiem widziałem sporo tego typu stronek. Chciałbym wiedzieć czy macie jakieś swoje własne patenty na malowanie? Niestety figurki 1/72 itp charakteryzują się tym że sa zazwyczaj z miękkiego plastyku (ca zwłaszcza tyczy się broni itp) i utrudnia to troche malowanie tych elementów. Słyszałem że malowanie na tzw terpentynę jest bardzo dobre a farba trzyma sie idealnie.
Kilka lat temu miałem swoją armię krasnali, którą pomalowałem w całości sam.
Jeśli mam jakieś rady i nauki wyniesione z tamtego okresu to są następujące:
1. Używaj dobrej jakości sprzętu:
- nie oszczędzaj na pędzlach, farbach i lakierze. Detale robione złym pędzlem będą spędzać ci sen z powiek a efekt będzie mizerny, dużo brudu i przypadkowych kropek, czyszczenie i zaczynanie od nowa - nie warto.
2. Malowanie olejnymi odpada. Chyba, że rozpuszczasz terpentyną, stosujesz technike laserunkową (bardzo dużo mocno rozcieńczonych warstw dla uzyskania gradientów i kontrolowania grubości farby), masz mnóstwo wolnego czasu i nie przeszkadza ci smród w domu.
3. Ciemny podkład do ponurych postaci, biały podkład pod wesołe postacie. Jeśli używasz akryli kolor podkładu zdefiniuje ci odcień całej figurki.
4. Gradienty rób techninką Suchego Pędzla (Drybrushing), uzyskasz najlepsze efekty.
5. Ustal punkt skupienia w teksturze/kolorystyce postaci. Jeśli w pozie / postaci ważny jest dla ciebie grymas twarzy, dzierżona broń czy wykonywany gest, prowadź kolory i detale tak, by to podkreślały. Nie wal fajerwerków na całej długości bo zrobisz jarmarcznego freaka. Nie ma nic gorszego od figurki naćkanej detalami i jaskrawymi kolorami na całej powierzchni. Wieś tańczy i śpiewa.
6. Szanuj sprzęt. Myj i strzyż pędzle, zamykaj je w obciętych rurkach dołączanych przy zakupie, kiedy ich nie używasz. Jeśli chcesz się cieszyć zadbanymi narzędziami - Nie pożyczaj ich.
7. Zanim wydasz miliony na figurki i sprzęt do malowania upewnij się że masz miejsce by je trzymać w bezpieczny sposób. Upewnij się, że masz miejsce gdzie możesz swobodnie pracować i zostawić figurki do przeschnięcia na noc bez inwazji, kota, matki lub młodszego brata.
8. Nie oszczędzaj na świetle :
- Warto dbać o oczy. To nie jest pusty slogan.
- Poniżej 60W barwy farb są zniekształcane. Zdziwisz się jak bardzo figurka może różnić się w świetle żarówki/świetlówki a świetle dziennym.
- Wyrzuć żarówki tzw "energooszczędne". Męczą oczy i dają za zimne światło.
Jeśli mam jakieś rady i nauki wyniesione z tamtego okresu to są następujące:
1. Używaj dobrej jakości sprzętu:
- nie oszczędzaj na pędzlach, farbach i lakierze. Detale robione złym pędzlem będą spędzać ci sen z powiek a efekt będzie mizerny, dużo brudu i przypadkowych kropek, czyszczenie i zaczynanie od nowa - nie warto.
2. Malowanie olejnymi odpada. Chyba, że rozpuszczasz terpentyną, stosujesz technike laserunkową (bardzo dużo mocno rozcieńczonych warstw dla uzyskania gradientów i kontrolowania grubości farby), masz mnóstwo wolnego czasu i nie przeszkadza ci smród w domu.
3. Ciemny podkład do ponurych postaci, biały podkład pod wesołe postacie. Jeśli używasz akryli kolor podkładu zdefiniuje ci odcień całej figurki.
4. Gradienty rób techninką Suchego Pędzla (Drybrushing), uzyskasz najlepsze efekty.
5. Ustal punkt skupienia w teksturze/kolorystyce postaci. Jeśli w pozie / postaci ważny jest dla ciebie grymas twarzy, dzierżona broń czy wykonywany gest, prowadź kolory i detale tak, by to podkreślały. Nie wal fajerwerków na całej długości bo zrobisz jarmarcznego freaka. Nie ma nic gorszego od figurki naćkanej detalami i jaskrawymi kolorami na całej powierzchni. Wieś tańczy i śpiewa.
6. Szanuj sprzęt. Myj i strzyż pędzle, zamykaj je w obciętych rurkach dołączanych przy zakupie, kiedy ich nie używasz. Jeśli chcesz się cieszyć zadbanymi narzędziami - Nie pożyczaj ich.
7. Zanim wydasz miliony na figurki i sprzęt do malowania upewnij się że masz miejsce by je trzymać w bezpieczny sposób. Upewnij się, że masz miejsce gdzie możesz swobodnie pracować i zostawić figurki do przeschnięcia na noc bez inwazji, kota, matki lub młodszego brata.
8. Nie oszczędzaj na świetle :
- Warto dbać o oczy. To nie jest pusty slogan.
- Poniżej 60W barwy farb są zniekształcane. Zdziwisz się jak bardzo figurka może różnić się w świetle żarówki/świetlówki a świetle dziennym.
- Wyrzuć żarówki tzw "energooszczędne". Męczą oczy i dają za zimne światło.
-
- Osadnik
- Posty:352
- Rejestracja:2008-08-30, 23:19
- Lokalizacja:Przemyśl
- Kontakt:
-
- Osadnik
- Posty:352
- Rejestracja:2008-08-30, 23:19
- Lokalizacja:Przemyśl
- Kontakt:
Z tego co znam temat w malowaniu 15mm nie używa się cieniowania czy rzeczy tego typu. Zwyczajnie nie opłaca się. Figurki są za małe by był widoczny jakiś dobrzy efekt. Skupić się więc należy na schludnym malowaniu.
A tak w ogóle polecam zapoznać się z produktami Army Painter. Oto link od razu do ciekawego filmiku prezentującego możliwości ich produktu:
http://www.thearmypainter.com/videogallery.php - chodzi o drugi film z menu po prawej.
Jest to zwykły Dipping a jednak nie taki zwykły bo nie ma kombinowania z odcieniami bejcy czy ich gęstościami i tak dalej. Efekty naprawdę baaardzo dobre i sam mam zamiar zastąpić zwykłe malowanie "ilościowe" na takie coś.
A tak w ogóle polecam zapoznać się z produktami Army Painter. Oto link od razu do ciekawego filmiku prezentującego możliwości ich produktu:
http://www.thearmypainter.com/videogallery.php - chodzi o drugi film z menu po prawej.
Jest to zwykły Dipping a jednak nie taki zwykły bo nie ma kombinowania z odcieniami bejcy czy ich gęstościami i tak dalej. Efekty naprawdę baaardzo dobre i sam mam zamiar zastąpić zwykłe malowanie "ilościowe" na takie coś.
Ostatnio zmieniony 2009-11-09, 13:52 przez jervon, łącznie zmieniany 1 raz.