BSG
znowu
Moderator:Avalanche
- RansomStark
- Członek Wewnętrznej Rady
- Posty:773
- Rejestracja:2009-06-03, 17:01
- Lokalizacja:Łódź
a czy ktoś kojarzy czy w polskiej telewizji leciał kiedyś stary BSG ? Bo pamiętam że gdy dziecięciem byłem (czyli jakoś koniec lat 80 ) to leciał w niedziele rano (jakoś po teleranku chyba ), właśnie taki serial w kosmosie ale nie kojarzę czy to było BSG . Czy ktoś ze starszych forumowiczów pamięta ?
"Orzeł wystartował" chyba... księżyc uciekł z orbity.
Psi i Sigma "ukradli" ich pojazd a potem przekolorowali go na pomarańcz
http://application.denofgeek.com/images ... /eagle.jpg
Psi i Sigma "ukradli" ich pojazd a potem przekolorowali go na pomarańcz
http://application.denofgeek.com/images ... /eagle.jpg
Ostatnio zmieniony 2009-12-11, 12:21 przez Nurgling, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja na satelitarnych oglądałem. Na niemieckich i angielskich kanałach szło. Na Sky One na pewno.
Ostatnio zmieniony 2009-12-11, 19:04 przez brathac, łącznie zmieniany 2 razy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cosmos_1999
Znalazłem serial :)
I bsg leciało jako serial. Na bank - oglądałem.
Znalazłem serial :)
I bsg leciało jako serial. Na bank - oglądałem.
Ostatnio zmieniony 2009-12-11, 12:43 przez Nurgling, łącznie zmieniany 1 raz.
- RansomStark
- Członek Wewnętrznej Rady
- Posty:773
- Rejestracja:2009-06-03, 17:01
- Lokalizacja:Łódź
Cosmos 1999 to jeszcze niedawno w TV leciał.
Co do BSG starego to był w Polsce puszczany na 100% bo od TVP wykupił ten serial AXN i leci na AXN Sci-fi z lektorem z tamtego okresu podobno . Wiecie 12 koloni w tym Koziorożec, Wodnik i te sprawy
Jak ktoś chciałby pooglądać serial, a nie chce mu się go ściągać to w soboty i niedziele leci o 11 na AXN.
Co do BSG starego to był w Polsce puszczany na 100% bo od TVP wykupił ten serial AXN i leci na AXN Sci-fi z lektorem z tamtego okresu podobno . Wiecie 12 koloni w tym Koziorożec, Wodnik i te sprawy
Jak ktoś chciałby pooglądać serial, a nie chce mu się go ściągać to w soboty i niedziele leci o 11 na AXN.
Ostatnio zmieniony 2010-01-17, 17:19 przez kaimada, łącznie zmieniany 1 raz.
Wczoraj skończyliśmy z Majorem oglądać BSG. Jakoś tak się złożyło, że mimo że już wiele osób nam go polecało, dość późno zabraliśmy się za ten serial.. ale kiedy zaczęliśmy oglądać, nie mogliśmy przestać i zarywając noce skończyliśmy całość w półtora tygodnia :)
Na pewno nic nie zmieni faku że to chyba najlepsza sf-ka jaką do tej pory widziałam, z genialnie zarysowanymi postaciami, świetną mitologią i symboliką. Mimo tego, czuję sie trochę zawiedziona ostatnim odcinkiem. Nie zrozumcie mnie źle, uważam że scenarzyści i tak wybrnęli z tego z podniesioną głową, mogło być dużo gorzej ;) Mam jednak wrażenie, jakby część wątków, które wydawały się kluczowe dla serialu, okazała się mocno zdegradowana, widzom zostało zafundowane deus ex machina, a cała końcówka została zszyta naprędce, pozostawiając wyraźne niedociągnięcia... (nie chcę tu za bardzo spoilować, ale mogę sypnąć przykładami które mnie zawiodły ;) ). Nie lubię wprawdzie fabuł-hamburgerów, które podają niewymagającym widzom rozwiązania na tacy, ale tutaj mam wrażenie, jakby w przypadku niektórych wątków sami scenarzyści właściwie nie wiedzieli co chcą przez nie przekazać. Tak jakby mieli parę świetnych, symbolicznych pomysłów, ale zabrakło im inwencji na ich spójne domknięcie.
Może to czepialstwo z mojej strony, ale po prostu po tak genialnej serii spodziewałam się lepszego zakończenia i o tyle, o ile całemu serialowi w skali 1-6 dałabym ocenę 6, to ostatni odcinek oceniam na trójczynę...
A co wy sądzicie o tym zakończeniu? Jestem bardzo ciekawa opinii :)
Na pewno nic nie zmieni faku że to chyba najlepsza sf-ka jaką do tej pory widziałam, z genialnie zarysowanymi postaciami, świetną mitologią i symboliką. Mimo tego, czuję sie trochę zawiedziona ostatnim odcinkiem. Nie zrozumcie mnie źle, uważam że scenarzyści i tak wybrnęli z tego z podniesioną głową, mogło być dużo gorzej ;) Mam jednak wrażenie, jakby część wątków, które wydawały się kluczowe dla serialu, okazała się mocno zdegradowana, widzom zostało zafundowane deus ex machina, a cała końcówka została zszyta naprędce, pozostawiając wyraźne niedociągnięcia... (nie chcę tu za bardzo spoilować, ale mogę sypnąć przykładami które mnie zawiodły ;) ). Nie lubię wprawdzie fabuł-hamburgerów, które podają niewymagającym widzom rozwiązania na tacy, ale tutaj mam wrażenie, jakby w przypadku niektórych wątków sami scenarzyści właściwie nie wiedzieli co chcą przez nie przekazać. Tak jakby mieli parę świetnych, symbolicznych pomysłów, ale zabrakło im inwencji na ich spójne domknięcie.
Może to czepialstwo z mojej strony, ale po prostu po tak genialnej serii spodziewałam się lepszego zakończenia i o tyle, o ile całemu serialowi w skali 1-6 dałabym ocenę 6, to ostatni odcinek oceniam na trójczynę...
A co wy sądzicie o tym zakończeniu? Jestem bardzo ciekawa opinii :)
Come to the Dark Side - we have cookies!
Ja mam 2 pytania.
1. do tych co oglądali netowe odcinki o Gaecie. Co powiedział Baltar Felixowi, że ten chciał go zabić? Tzn jaki to był ten sekret?
2. to już tak generalnie do scenarzystów. Co to do cholery u tej final five spowodowało zbiorową halucynację jaką było słyszenie muzyki
1. do tych co oglądali netowe odcinki o Gaecie. Co powiedział Baltar Felixowi, że ten chciał go zabić? Tzn jaki to był ten sekret?
2. to już tak generalnie do scenarzystów. Co to do cholery u tej final five spowodowało zbiorową halucynację jaką było słyszenie muzyki
"You'd shoot a man in the back?"
"Well, it's the safest way, isn't it?"
“Co powiedział Xerxes do Leonidasa? - Pan tu nie stał!”
"Well, it's the safest way, isn't it?"
“Co powiedział Xerxes do Leonidasa? - Pan tu nie stał!”